Rzecznik rządu: nie ma podstaw, aby po raporcie NIK ktokolwiek miał składać dymisję (krótka3)
Rzecznik rządu Piotr Müller odnosząc się do raportu NIK powiedział, że wszystkie decyzje o rozpoczęciu technicznych przygotowań do głosowania korespondencyjnego w wyborach prezydenckich były wydane zgodne z przepisami prawa. Dodał, że zarzuty wobec Poczty i PWPW nie mają uzasadnienia w stanie prawnym.
Pytany o ewentualne dymisje podkreślił, że premier oraz doradcy KPRM działali zgodnie z prawem, dlatego nie ma podstaw, aby Mateusz Morawiecki czy ktokolwiek inny z osób, które działy na mocy decyzji o przygotowaniu wyborów miały składać dymisję.
"Nawet NIK nie zdecydowała się dzisiaj na skierowanie zawiadomienia do prokuratury, ponieważ sama ma wątpliwości czy zawiadomienie powinno być złożone ze względu na stan prawny, który wtedy istniał" - powiedział.
"Naszym zdaniem z opinii prawnych uprawnienie premiera było możliwe na podstawie art. 11 ust. 2 ustawy covidowej" - dodał rzecznik rządu. (PAP)
autor: Monika Zdziera
mzd/ godl/
autor: Monika Zdziera
mzd/