Eltrox Włókniarz Częstochowa - Betard Sparta Wrocław 38:52.

Punkty:

Eltrox Włókniarz Częstochowa: Jakub Miśkowiak 11 (3,2,0,3,3), Fredrik Lindgren 9 (2,2,2,d,3), Leon Madsen 7 (2,2,1,1,1,0), Bartosz Smektała 5 (0,2,2,1,0), Kacper Woryna 3 (1,1,1,0,-), Jonas Jeppesen 2 (0,1,1,-), Mateusz Świdnicki 1 (1,0,-).

Betard Sparta Wrocław: Artem Łaguta 17 (3,3,3,3,3,2, Maciej Janowski 15 (3,3,3,3,2,1), Gleb Czugunow 10 (1,3,0,2,2,2), Daniel Bewley 8 (1,1,0,2,3,1), Michał Curzytek 2 (2,0,u), Przemysław Liszka 0 (0,0,0).

Najlepszy czas dnia - 65,71 s - uzyskał Artem Łaguta w pierwszym wyścigu. Sędzia: Krzysztof Meyze (Wtelno). Bez udziału publiczności.

W pojedynku dwóch drużyn, które dotychczas odniosły tylko po jednym zwycięstwie, zdecydowanie lepsi okazali się goście. Co prawda w drużynie wrocławskiej nie mógł wystąpić leczący kontuzję Tai Woffinen, ale zastępstwo zawodnika dało Sparcie 10 punktów na 12 możliwych.

Sparta prowadziła po pierwszym biegu 4:2, ale po wyścigu juniorskim był remis 6:6. Potem jednak Maciej Janowski pokonał Leona Madsena i Sparta odzyskała prowadzenie, którego nie oddała już do końca.

w zespole gości fantastycznie jeździli Artem Łaguta i Janowski, którego dopiero w ostatnim biegu zdołał pokonać Fredrik Lindgren. Tyle że wysoka porażka częstochowian była już w tym momencie przesądzona, gdyż Włókniarz przed biegami nominowanymi przegrywał 32:46.

Łaguta i Janowski przyjeżdżali na metę jako pierwsi, nie tylko po wygranych startach, ale również wtedy, gdy musieli wyprzedzać rywali na dystansie. Tak było w biegu trzecim, gdy Janowski przez wejściem w ostatni łuk wyszedł przez prowadzącego od startu Madsena, w siódmym - gdy poradził sobie z Lindgrenem i Kacprem Woryną oraz trzynastym - kiedy to wyprzedził Worynę i Madsena.

Wspomniany bieg 13. wygrał Daniel Bewley, który dorzucił cenne punkty na wagę zdecydowanego zwycięstwa.

W drużynie gospodarzy nie zawiódł tylko młodzieżowy mistrz Polski sprzed dwóch lat Jakub Miśkowiak, który wygrał nie tylko bieg juniorski, ale i dwa kolejne po walce z seniorami. Pozostali zawodnicy Włókniarza, w tym Madsen i Lindgren, spisali się zdecydowanie poniżej oczekiwań.

Częstochowianom nie udało się wykorzystać teoretycznego atutu własnego toru, do którego znacznie lepiej dopasowali się goście.(PAP)

man/ km/ krys/