Do pierwszej kradzieży doszło pod koniec marca. Z ogródków działkowych w Andrychowie złodziej zabrał sześć cennych okazów gołębi, których wartość właściciel wycenił na 14 tys. zł. Kilka dni później policjanci otrzymali kolejne zgłoszenie o kradzieży ptaków. "Hodowca powiadomił o kradzieży 16 gołębi wartych 18 tys. zł" – poinformowała Anna Zięcik.

Policjanci uznali, że za kradzieżami stoi jeden sprawca. Wytypowali podejrzewanego współpracując z hodowcami. "Zatrzymano 59-letniego mieszkańca gminy Andrychów. Funkcjonariusze ustalili miejsce, gdzie ukrywał skradzione gołębie. Pokrzywdzeni rozpoznali swoje ptaki. Pierwszy z nich odzyskał wszystkie, a drugi – cztery" – powiedziała Zięcik.

W sumie w gołębniku 59-latka były 24 ptaki.

Miłośnik gołębi usłyszał dwa zarzuty kradzieży, do których się przyznał. Grozi mu do pięciu lat więzienia.(PAP)

autor: Marek Szafrański

szf/ mark/