Wśród osób, które przyjęły pierwszą dawkę preparatu AstraZeneca jest premier Antonio Costa, a także m.in. ministrowie spraw zagranicznych, zdrowia, spraw wewnętrznych oraz sprawiedliwości.

Według statystyk resortu zdrowia Portugalii dotychczas wystąpiły w tym kraju tylko dwa przypadki zakrzepicy. Wszyscy, którzy poddali się szczepieniom produktem AstraZeneca przyjęli na razie tylko jedną dawkę.

W poniedziałek służby medyczne Portugalii ogłosiły tymczasowe wstrzymanie szczepień produktem AstraZeneca, dodając, że decyzja ta wpłynie na opóźnienie ogólnokrajowego programu szczepień o około dwa tygodnie.

We wtorek rozpoczęła się kolejna faza tego procesu od inauguracji szczepień w szkołach podstawowych. Pracownicy tych placówek przyjmują szczepionki dostarczone do Portugalii przez firmy Pfizer i Moderna.

Tymczasem szef Niezależnego Stowarzyszenia Lekarzy (SIM) Jorge Roque da Cunha oskarżył we wtorek rząd premiera Costy o “uprawianie propagandy” i przyłączanie do programu szczepień kolejnych grup zawodowych w sytuacji, kiedy procesu tego nie zakończono wśród medyków i służb mundurowych. Oszacował, że na szczepienia wciąż czeka około 25 proc. lekarzy, 75 proc. strażaków i 80 proc. policjantów.

Z Lizbony Marcin Zatyka (PAP)

zat/ tebe/