Michelle Obama modli się o to, by Harry i Meghan pogodzili się z rodziną królewską
W słynnym już wywiadzie, który z Meghan i Harrym przeprowadziła Oprah Winfrey, książęca para poruszyła wiele niepokojących kwestii. Markle wyznała, że przez długi czas zmagała się z problemami psychicznej, a nawet miała myśli samobójcze, jednak nikt nie zaoferował jej pomocy. Księżna wyznała, że gdy podzieliła się swoimi rozterkami, była „uciszana”. Na dworze toczyć się miały również dyskusje na temat koloru skóry jej syna Archiego.
Do grona komentujących głośny wywiad Harry’ego i Meghan osób dołączyła właśnie Michelle Obama. Zapytana o to, jakie ma spostrzeżenia po obejrzeniu tej rozmowy, zdradziła, że ma nadzieję na to, iż książęca para zdoła wybaczyć doznane krzywdy i pogodzi się z rodziną. „Kiedy myślę o tym, przez co przechodzą, myślę o znaczeniu rodziny. Modlę się tylko o to, by w pewnym momencie pojawiło się przebaczenie i wróciła miłość, by udało im się znaleźć rozwiązanie. Bo nie ma nic ważniejszego niż rodzina” – powiedziała Obama w rozmowie z „Access Hollywood”.
Harry i Meghan nie ujawnili nazwisk osób odpowiedzialnych za opisywane przez nich krzywdy. Oboje podkreślili wszelako, iż nie chodziło ani o królową Elżbietę, ani o jej męża, księcia Filipa. Na zarzuty sformułowane podczas wywiadu w oficjalnym oświadczeniu odpowiedzieli przedstawiciele Pałacu Buckingham. „Poruszone kwestie, zwłaszcza te dotyczące rasizmu, są niepokojące. Cała rodzina jest zasmucona dowiedziawszy się, jak trudne były ostatnie lata dla Harry’ego i Meghan. Chociaż niektóre wspomnienia mogą się różnić, są traktowane bardzo poważnie i będą omawiane przez rodzinę w prywatnym gronie” – podkreślono w oświadczeniu. (PAP Life)
iwo/ gra/