Radio Opole » Kraj i świat
2021-02-23, 15:30 Autor: PAP

4 lata więzienia i blisko 6 mln zł do zapłaty - prawomocny wyrok wobec b. księgowej białostockiej spółki

4 lata więzienia i spłata firmie łącznie ponad 5,9 mln zł - taki wyrok zapadł we wtorek przed Sądem Apelacyjnym w Białymstoku wobec b. księgowej jednej z dużych miejscowych firm. Kobietę skazano za przywłaszczenie pieniędzy oraz doprowadzenie spółki do ogromnej straty.

Sąd apelacyjny utrzymał tym samym wyrok pierwszej instancji. Orzeczenie jest prawomocne.

Prokuratura zarzucała oskarżonej, że - działając od jesieni 2007 roku do wiosny 2015 roku - przywłaszczyła w sumie prawie 2,1 mln zł z kont białostockiej firmy, poprzez fałszowanie danych w systemie księgowym przedsiębiorstwa. W czasie objętym zarzutami była ona kierownikiem działu windykacji tej spółki, a potem także kierownikiem działu finansów.

Według śledczych, 48-letnia obecnie kobieta działała na dwa sposoby. Pierwszy polegał na przywłaszczaniu części wpłat gotówkowych, które przyjmowała od jednego z większych kontrahentów. Pobierała pieniądze do kasy, wystawiając potwierdzenia wpłat rzeczywistych kwot, ale potem dokumenty te zamieniała w księgowości spółki na inne - z pomniejszonymi kwotami, przywłaszczając sobie różnicę.

W ten sposób miała działać od lutego 2010 roku do maja 2015 roku. Przypadków takich odnotowano kilkadziesiąt, a różnice kwot w dokumentach wahały się od kilku, do kilkudziesięciu tys. zł. Biegli znaleźli też faktury, z których cała należność została przywłaszczona. W sumie na konta firmy nie trafiło tym sposobem prawie 1,2 mln zł.

Wcześniej, bo od jesieni 2007 roku, księgowa miała natomiast pobierać z jednej kasy firmy pieniądze, by wpłacić je w drugiej, ale tego nie robiła. By ukryć braki, zmieniała dane w komputerowym systemie obsługi księgowej firmy i regulowała najstarsze z tych zaległości pieniędzmi od innych klientów. Ten proceder trwał do 2011 roku i w sumie z kont firmy zniknęło w ten sposób ponad 900 tys. zł.

Kierownictwo spółki niejasności w księgowości wykryło w 2015 roku. Zarządzono najpierw kontrolę wewnętrzną, a potem zewnętrzny audyt finansowy i zawiadomiono prokuraturę. Ta postawiła kobiecie też kolejny zarzut: doprowadzenia do straty przez spółkę kolejnych kilku mln zł w ten sposób, że bezprawnie udzielała kontrahentowi 7-8 proc. rabatów za terminowe wpłaty zobowiązań.

W ocenie śledczych, był to również mechanizm ukrywania braku w kasie pieniędzy, które kobieta sobie przez lata przywłaszczała. Przy niektórych fakturach taka szkoda sięgała np. 200 tys. zł; do tego taki rabat uderzał w finanse firmy, która z tym odbiorcą miała umowę na dużo mniejszy upust.

W marcu 2020 roku Sąd Okręgowy w Białymstoku skazał - byłą już - księgową na 4 lata więzienia i obowiązek naprawienia szkody w całości, wyliczonej na ponad 5,9 mln zł.

Sąd odwoławczy we wtorek wyrok ten utrzymał, oddalając zarówno apelację obrońcy, jak i pełnomocników oskarżyciela posiłkowego.

"Działanie (skazanej) było wręcz perfekcyjne i przez parę lat skuteczne" - mówił w ustnym uzasadnieniu wyroku sędzia Jerzy Szczurewski. Przypomniał, odwołując się do mowy końcowej prokuratora, że przestępstwo wyszło na jaw dopiero wtedy, gdy - z powodu kwoty, która zniknęła z kont firmy - nie dało się jej już ukryć w dokumentach księgowych.

Sąd apelacyjny zwrócił uwagę, że kluczowymi dowodami była właśnie dokumentacja finansowa. "Modus operandi (sposób działania - PAP) wynika wprost z dokumentacji wytwarzanej przez panią oskarżoną, celem której było ukrycie swego przestępczego działania (...). Z punktu widzenia winy oskarżonej jest to materiał druzgocący" - mówił sędzia Szczurewski.

Dodał, że te dowody wytrąciły całą argumentację z apelacji obrony, m.in. odwoływanie się do zeznań świadków.

Oceniając wymiar kary, sąd apelacyjny uznał, iż w pierwszej instancji rozważone zostały dokładnie wszelkie argumenty zarówno na korzyść, jak i niekorzyść oskarżonej. "Kara łączna czterech lat więzienia, przy tak ogromnej szkodzie, ale dokonanej przez osobę, która dotychczas była niekarana, będzie karą sprawiedliwą i adekwatną do stopnia zawinienia i społecznej szkodliwości czynu" - uzasadniał sędzia Szczurewski.

Podkreślił, że kwota blisko 6 mln zł, którą skazana ma zwrócić poszkodowanej spółce, nie budzi wątpliwości i również została prawidłowo zasądzona.(PAP)

autor: Robert Fiłończuk

rof/ jann/

Kraj i świat

2024-08-06, godz. 13:20 Bangladesz/ Prezydent rozwiązał parlament po protestach ulicznych i dymisji premierki Prezydent Bangladeszu Mohammed Shahabuddin rozwiązał parlament - poinformowała we wtorek kancelaria głowy państwa. Poprzedniego dnia, po wielotygodniowych… » więcej 2024-08-06, godz. 13:20 Paryż/kajakarstwo - Stepun: my medali nie rozdajemy; chcemy być jak najwyżej Kajakarze Jakub Stepun i Przemysław Korsak zwyciężyli w biegu eliminacyjnym igrzysk olimpijskich w konkurencji dwójek na 500 m i bezpośrednio awansowali do… » więcej 2024-08-06, godz. 13:20 MRiRW przypomina o naborze wniosków o premie dla młodych rolników Resort rolnictwa przypomina, że do 16 sierpnia 2024 r. trwa nabór wniosków o premie dla młodych rolników. Do tej pory złożono 345 dokumentów. » więcej 2024-08-06, godz. 13:20 Paryż/lekkoatletyka - Ugandyjczyk Cheptegei nie powalczy o drugie złoto Ugandyjczyk Joshua Cheptegei, który triumfował w piątek na 10 000 m, nie wystartuje w Paryżu w olimpijskiej rywalizacji na 5000 m - poinformowała rodzima… » więcej 2024-08-06, godz. 13:10 MC: Maja i Nikodem to najpopularniejsze imiona nadawane dzieciom w tym roku Maja i Nikodem - takie imiona dla swoich dzieci wybierali najczęściej rodzice w pierwszej połowie tego roku - poinformowało we wtorek Ministerstwo Cyfryzacji… » więcej 2024-08-06, godz. 13:10 Paryż/lekkoatletyka - Komański odpadł w repasażu biegu na 200 m Albert Komański zajął piąte miejsce w swoim biegu repasażowym na 200 m i nie awansował do półfinału igrzysk olimpijskich w Paryżu. » więcej 2024-08-06, godz. 13:00 Paryż/siatkówka - Piesiewicz: kontuzjowany Bieniek nie zagra do końca turnieju (krótka) Środkowy reprezentacji Polski siatkarzy Mateusz Bieniek doznał kontuzji w ćwierćfinale igrzysk ze Słowenią i nie zagra już do końca turnieju w Paryżu… » więcej 2024-08-06, godz. 13:00 Paryż/kajakarstwo - Naja i Puławska w półfinale K2 500 m Kajakarki Karolina Naja i Anna Puławska zajęły drugie miejsce w przedbiegu konkurencji dwójek na 500 m i awansowały bezpośrednio do półfinału igrzysk… » więcej 2024-08-06, godz. 13:00 Paryż/lekkoatletyka - finał rzutu oszczepem bez Polaków Polscy oszczepnicy nie awansowali do finału rzutu oszczepem igrzysk olimpijskich w Paryżu. W kwalifikacjach Marcin Krukowski zająl 14. miejsce, Cyprian Mrzygłód… » więcej 2024-08-06, godz. 12:50 Warszawa/ Pomnik Rzezi Woli został zdewastowany; policja szuka sprawców Burmistrz Woli Krzysztof Strzałkowski poinformował we wtorek, że pomnik ofiar Rzezi Woli został oblany brązową cieczą. Na miejscu działa policja. Liczę… » więcej
56575859606162
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »