Zadanie to zostało zrealizowane dzięki dofinansowaniu z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg. Jak podkreśla Sławomir Kłosowski, wojewoda opolski, gdyby nie te fundusze, to gmina nie mogłaby pozwolić sobie na taką inwestycję.

- To cieszy, że samorządy w tej trudnej sytuacji, jaką niesie za sobą wojna na Ukrainie, to gminy korzystają z tych środków, skutecznie realizują te przetargi i budują takie ulice czy też przebudowują je, udoskonalają, modernizują, jak ta tutaj księdza Gładysza, która prowadzi z centrum do kościoła. Na pewno będzie służyła mieszkańcom do wygodnego przemieszczania się i na pewno będzie zapewniała bezpieczeństwo mieszkańcom.

- Na pierwszy rzut widać tylko to, że zmienił się asfalt i wymienione zostały chodniki, ale tak naprawdę przebudowane zostało wszystko to, co znajduje się pod spodem - dodaje Andrzej Jasiński, burmistrz Dobrodzienia.

- Myśmy tę drogę zamienili w piaskownicę i wymieniliśmy kanalizację sanitarną, deszczową, wodociągi ze wszystkimi przyłączami, więc tej pracy było mnóstwo. Różne rzeczy nam wyskakiwały w trakcie. Na przykład przydarzyło nam się, że znaleźliśmy szczątki ludzkie i musieliśmy przeprowadzić badania archeologiczne. Pod spodem działo się bardzo dużo, a to, co teraz widzimy, to jest 270 metrów asfaltu i całkiem dużo chodnika, bo jest on 2-metrowy.

Mieszkańcy Dobrodzienia podkreślają, że ta droga już od dawna wymagała remontu i cieszą się, że w końcu to się udało.

- Dla mnie to jest superważne, bo tu było ciasno z parkowaniem. Ludzie też ciasno na chodniku mieli, a teraz widać, że lepiej będzie. - Wszyscy na to czekali i jest superdroga, super też się będzie chodzić, bo już nie będzie dziur na ulicy. Wspaniale jest. To kolejna rzecz, która będzie reprezentować Dobrodzień. - Ta droga wcześniej była bardzo mocno zniszczona, były utrudnienia, a teraz jest bardzo ładna.

Całkowity koszt inwestycji to ponad 2 miliony 463 tysięcy złotych, z czego milion 660 tysięcy złotych to dofinansowanie rządowe.