- Dwa warianty zakładają ominięcie Zawady po stronie zachodniej, trzy po stronie wschodniej, a jeden po stronie północnej. Ten ostatni to najkrótszy wariant, który zakłada połączenie ulicy Turawskiej z DK 45 - dodaje. Rzecznik zaznacza, że na tym etapie trudno mówić o jakiej szerokości będzie to droga.

Link do propozycji przebiegu obwodnicy Zawady znajduje się na stronie internetowej http://www.dk45-opole-zawada.pl/

Oficjalne wnioski po spotkaniu będą mogły być zgłaszane poprzez stronę internetową GDDKiA. Na tej samej stronie - w utworzonym raporcie - zostaną zamieszczone również odpowiedzi.

Projekt ma powstać do roku 2027, a rok później rozpoczną się prace. W połowie ubiegłego roku szacowano, że budowa tej pięciokilometrowej drogi będzie kosztować około 140 mln złotych.

Opracowanie ma dotyczyć nie tylko przebiegu obwodnicy, ale także rozbudowy drogi krajowej 45 od granicy Opola do Zawady. Według wstępnej koncepcji przedstawionej w połowie 2021 roku, nowa droga nie ominie obecnego skrzyżowania DK 45 z obwodnicą północną Opola. Jak usłyszeliśmy w GDDKiA w Opolu, ten odcinek nie został ujęty w rozwiązaniach dyrekcji, ponieważ należy do Opola. To oznacza, że przy styku DK 45 z obwodnicą w godzinach szczytu komunikacyjnego prawdopodobnie nadal będą tworzyły się korki.

Uzasadniając potrzebę rozbudowy DK 45 między Opolem a Zawadą podano dane, z których wynika, że natężenie ruchu na tym odcinku wynosi 14 tysięcy pojazdów na dobę. Szacuje się, że w momencie zakończenia budowy, czyli w 2030 - będzie to 20 tysięcy pojazdów na dobę.