Wcześniej przez dwa lata gmina szukała dogodnej lokalizacji. Te, które były przez nią proponowane, były oprotestowywane przez mieszkańców.

- Trzeba było się pospieszyć, ponieważ wcześniej korzystaliśmy z PSZOK-u w Gogolinie, ale umowa została rozwiązana - mówi Krzysztof Mutz, wójt Tarnowa Opolskiego. - Mieliśmy tereny gminne, które odpowiadały przepisom. Chodziło o plan zagospodarowania przestrzennego. Były to dwie działki. Później musieliśmy szukać innego terenu. Wydzierżawiliśmy działkę, która wymaga sporej przebudowy. Jesteśmy już po przetargach, po podpisaniu umowy. Wykonawca jest już na placu budowy.

Do czasu otwarcia PSZOK-u odbiór odpadów w gminie nadal będzie odbywał się na zasadzie mobilnych punktów. Te w określonym czasie pojawiają się na terenie każdego z sołectw Tarnowa Opolskiego.

- Jest to rozwiązanie drogie, ale na ten moment konieczne - zaznacza Krzysztof Mutz. - Musimy zapewnić mieszkańcom odbiór ponadnormatywnych odpadów. Kontenery, które są ustawiane w każdym sołectwie, to można do nich oddać gabaryty, elektrośmieci, odpady niebezpieczne. Wolimy, żeby to wszystko jednak się odbywało w jednym punkcie, którym będzie Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych.

Budowa PSZOK-u w Tarnowie Opolskim będzie kosztowała około 1,5 miliona złotych. Ponad 1,2 miliona złotych gmina pozyskała z Regionalnego Programu Operacyjnego.

Prace mają się zakończyć w połowie 2022 roku.