Gmina postanowiła skorzystać z programu "Polska bezgotówkowa", co pomoże w usprawnieniu obsługi interesantów. Jak wskazuje wójt Adam Raczyński, nie bez znaczenia we wdrożeniu tej metody okazały się również względy bezpieczeństwa.

- Taka inicjatywa zrodziła się w czasie pandemii, bo chcieliśmy ograniczyć tę płatność gotówkową. Jest to na pewno bezpieczniejsze, a też są osoby, które przychodzą i wygodniej jest im zapłacić kartą. Jednak dzisiaj mamy już takie czasy, że większość z nas operuje płatnościami bezgotówkowymi i wyszliśmy po prostu na przeciw tym mieszkańcom - dodaje.

Kartą można uregulować wszystkie opłaty wnoszone na konto gminy, między innymi podatki lokalne, czy opłaty za wywóz śmieci. Za skorzystanie z tej metody nie są pobierane żadne dodatkowe opłaty.

Dodajmy, że na bezgotówkowe płatności decyduje się w ostatnim czasie coraz więcej samorządów w naszym regionie. Jako jedno z pierwszych, potencjał tego rozwiązania dostrzegło nyskie starostwo, które bezgotówkowe płatności wprowadziło już ponad 3 lata temu.