Sprawę półfinału mogą załatwić już dzisiaj. ZAKSA zagra w Warszawie
To może być decydujące spotkanie tej serii. W trzecim meczu ćwierćfinałowym siatkarskiej Plusligi Projekt Warszawa zmierzy się z Grupą Azoty ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle.
Pierwsze dwa mecze w Hali Azoty po 3:2 wygrywała ZAKSA i do awansu do półfinału brakuje jej już tylko jednego zwycięstwa.
- Projekt u siebie w tym sezonie jeszcze nie przegrał, więc tym bardziej będzie to dla nas duże wyzwanie - mówi Wojciech Żaliński, przyjmujący ZAKSY. - Gdybyśmy jechali do Warszawy przy stanie 1:1, to bylibyśmy w nie najlepszym położeniu. Ale jest 2:0 i to dla nas dobra pozycja wyjściowa. Jednak musimy być przygotowani na bardzo ciężkie warunki. Warszawa bardzo mocno postawiła się w Kędzierzynie i na pewno to nie jest zespół, który na swoim parkiecie nam odda mecz. Projekt będzie walczył, żeby wrócić jeszcze do Hali Azoty na piąte spotkanie.
Spotkanie w hali Torwar w Warszawie o godzinie 20.30.
- Projekt u siebie w tym sezonie jeszcze nie przegrał, więc tym bardziej będzie to dla nas duże wyzwanie - mówi Wojciech Żaliński, przyjmujący ZAKSY. - Gdybyśmy jechali do Warszawy przy stanie 1:1, to bylibyśmy w nie najlepszym położeniu. Ale jest 2:0 i to dla nas dobra pozycja wyjściowa. Jednak musimy być przygotowani na bardzo ciężkie warunki. Warszawa bardzo mocno postawiła się w Kędzierzynie i na pewno to nie jest zespół, który na swoim parkiecie nam odda mecz. Projekt będzie walczył, żeby wrócić jeszcze do Hali Azoty na piąte spotkanie.
Spotkanie w hali Torwar w Warszawie o godzinie 20.30.