- Cieszymy się, że ta inicjatywa po pandemii wróciła do życia – mówi Tomasz Garbowski, prezes Opolskiego Związku Piłki Nożnej.

- Turniej Tymbarka, to taki turniej wiodący Polskiego Związku Piłki Nożnej i także wojewódzkich związków piłki nożnej. Patrząc na uśmiech chłopców i dziewczynek to naprawdę warto takie turnieje organizować i kolejna edycja świadczy o tym, że systematyczność i praca organiczna w tym zakresie jest właściwa.

- Już w wieku kilku lat możemy dostrzec, czy dziecko ma predyspozycje do piłki nożnej - mówi Jarosław Ciupiński, trener kat. U-8, Rodło Opole.

- Oni się mają rozwijać indywidualnie i w taki sposób też staram się do tego podchodzić, żeby każdy z nich rozwijał się indywidualnie, a jeżeli on będzie prezentował wysoki poziom, to na pewno też pomoże kolegom na boisku.

W turnieju od samego początku jego istnienia występują tak chłopcy, jak i dziewczęta. Tak jest też na brzeskich finałach, w których wzięła udział m.in. Ania Maciocha z Dziewczęcej Akademii Piłki Nożnej Strzelce Opolskie. - Uwielbiam, bo piłka mnie jakoś bawi. Jakiś mam taki talent.

Dotychczas w turnieju zagrało ponad 60 późniejszych reprezentantów Polski różnych kategorii wiekowych w tym m.in. Arkadiusz Milik, Krzysztof Piątek, Piotr Zieliński, Jakub Moder czy Bartłomiej Drągowski.