W tabeli obie drużyny dzieli 13 punktów i obie grają o zupełnie inne cele. Jednak jak zapewniają zawodnicy obu zespołów będzie to starcie na miarę prawdziwych derbów.

- Dreman to jest drużyna mocno nieprzewidywalna. Potrafią najpierw pokonać mistrza Polski, a za chwilę przegrać z przedostatnim Górnikiem Polkowice. Do Opola na pewno jedziemy powalczyć o trzy punkty, to są bardzo prestiżowe derby. Nie jesteśmy na przegranej pozycji, a że w tabeli dzieli nas parę miejsc to wcale nie znaczy, że jesteśmy bez szans. To pokazują nasze ostatnie mecze – mówi bramkarz Gredaru Brzeg Maciej Foltyn.

Zespół podopiecznych trenera Jarosława Patałucha ciągle walczy o trzecią pozycję w tabeli Futsal Statscore Ekstraklasy.

- Naszym celem jest zdobycie w tym spotkaniu trzech punktów i zbliżenie się do czołówki. Traktujemy ten mecz jak każdy inny, aczkolwiek wiemy, że derby są nieco innym spotkaniem i bywa, że rządzą się własnymi prawami. Musimy podejść do tego meczu mocno zdeterminowani, skoncentrowani i w żaden sposób nie lekceważyć rywala – Arkadiusz Szypczyński, zawodnik Dremanu Opole Komprachcice.

Początek spotkania o godzinie 16. Relacja w Radiu Opole w audycji Cały Nasz Sport.