Mogło być lepiej, ale trzeba mierzyć siły na zamiary. Podsumowanie pierwszej części sezonu w wykonaniu szczypiornistów Gwardii
- Wynik adekwatny do możliwości, choć kilka punktów nam uciekło - tak pierwszą rundę Superligi ocenia kapitan Gwardii Opole Mateusz Jankowski. Opolanie po 13 spotkaniach z dorobkiem 22 punktów zajmują piąte miejsce w tabeli. Gwardia do pozycji medalowej traci pięć punktów.
- Myślę, że za pierwszą część sezonu powinniśmy otrzymać ocenę -4 - mówi Jankowski. - Uważam, że powinniśmy mieć przynajmniej 6 punktów więcej. My nie mamy jakiegoś konkretnego celu. Mamy swoje marzenia i swoje ambicje. Liczy się każdy kolejny mecz. Zawsze to powtarzam, że nie wybiegamy daleko w przyszłość. Papier przyjmie wszystko, ale to na boisku zdobywa się punkty. Jeżeli po każdym meczu w szatni będziemy mogli sobie spojrzeć w oczy, to będę z tego zadowolony.
Teraz w Superlidze czas na dłuższą przerwę. Najlepsi piłkarze ręczni kraju na parkiety wrócą w lutym przyszłego roku. W pierwszym meczu rundy rewanżowej Gwardia zagra w Głogowie z Chrobrym.
Teraz w Superlidze czas na dłuższą przerwę. Najlepsi piłkarze ręczni kraju na parkiety wrócą w lutym przyszłego roku. W pierwszym meczu rundy rewanżowej Gwardia zagra w Głogowie z Chrobrym.