- Dużo lat musiało upłynąć, żeby polski zespół był w ścisłym finale – mówi trener Wspaniały. – Zaksa jest w trakcie bardzo dobrego sezonu. Chyba najlepszego w historii. Wygrali Puchar Polski, Superpuchar. Przegrała niestety mistrzostwo Polski, ale po bardzo dobrej grze. Było widać, że niestety ci chłopcy mają w kościach bardzo męczący sezon dla nich. Wyeliminowanie takich potęg jak Lube, czy Zenit Kazań, to nie jest przypadek. Jeszcze takie dramatyczne mecze. Zobaczymy. Oby był szczęśliwy.

Zdaniem trenera Wspaniałego Itas Trentino w żadnym razie nie jest słabszy od Cucine Lube Civitanova, z którą ZAKSA poradziła sobie w ćwierćfinale.

- Grają tam wybitni zawodnicy jak Lucarelli, Giannelli, czy środkowy Lisinac, którego znamy dobrze z Polski. Także to jest naprawdę bardzo solidny zespół i my tak do końca nie jesteśmy faworytami.

Przypomnijmy, że finał Ligi Mistrzów odbędzie się w 1 maja w Weronie. Spotkanie rozpocznie się o godz. 20.30. Pełna transmisja z tego wydarzenia na antenie Radia Opole.