Remis i porażka futsalowców
Swój historyczny pierwszy punkt w I lidze futsalu zdobył zespół z Brzegu. Wysokiej porażki doznała zaś drużyna z Komprachcic.
Nikt nie spodziewał się, że po pierwszej połowie meczu w Komprachcicach zespół Berlandu będzie przegrywał aż 0:4 z beniaminkiem Lex Kancelarią Słomniki. Na początku drugiej części gry dwie bramki Patryka Kiliana na 2:4 dawały nadzieję, że komprachciczanie będą w stanie doprowadzić choćby do remisu. Niestety w samej końcówce goście zdobyli dwa kolejne gole, w tym piątego do pustej bramki gospodarzy, którzy wycofali bramkarza na rzecz zawodnika z pola.
W niedzielnym wieczornym meczu drugi z naszych zespołów, beniaminek Gredar Futsal Team Brzeg zremisował z GKS-em Futsalem Nowiny 5:5. Brzeżanie bardzo źle weszli w mecz i po 10 minutach przegrywali już 0:3. Do przerwy nasza drużyna zdobyła dwie bramki, a w 7 minucie drugiej połowy Patryk Boczarski celnym strzałem z rzutu karnego doprowadził do remisu 3:3. Brzeżanie poszli za ciosem i jeszcze w tej samej minucie objęli prowadzenie, by w 30 minucie po kolejnym golu Boczarskiego wygrywać 5:3.
Niestety dekoncentracja i utrata sił przez naszą drużynę spowodowały, że goście doprowadzili do remisu. Co więcej zespół z Nowin w 34 minucie miał tak zwaną piłkę meczową, czyli rzut karny. Na szczęście bramkarz brzeżan strzał obronił i mecz zakończył się remisem.
W niedzielnym wieczornym meczu drugi z naszych zespołów, beniaminek Gredar Futsal Team Brzeg zremisował z GKS-em Futsalem Nowiny 5:5. Brzeżanie bardzo źle weszli w mecz i po 10 minutach przegrywali już 0:3. Do przerwy nasza drużyna zdobyła dwie bramki, a w 7 minucie drugiej połowy Patryk Boczarski celnym strzałem z rzutu karnego doprowadził do remisu 3:3. Brzeżanie poszli za ciosem i jeszcze w tej samej minucie objęli prowadzenie, by w 30 minucie po kolejnym golu Boczarskiego wygrywać 5:3.
Niestety dekoncentracja i utrata sił przez naszą drużynę spowodowały, że goście doprowadzili do remisu. Co więcej zespół z Nowin w 34 minucie miał tak zwaną piłkę meczową, czyli rzut karny. Na szczęście bramkarz brzeżan strzał obronił i mecz zakończył się remisem.