Chętni wzięli już udział w kilkukilometrowym biegu na wyspie Bolko, a przy Kobiecym Centrum Rozwoju Belly Opole spora grupa - głównie kobiet - tańczyła fitness i zumbę.

Patrycja Kornek, menedżerka Belly Opole, przekonuje, że każdy może tańczyć w ten sposób. - Moda na zumbę czy fitness raczej nie minie - ocenia.

- To jest pewnego rodzaju przecinek w naszym całym dniu i bardzo dużo osób przychodzi po prostu się poruszać. Nie chodzi o spacer do pracy, szkoły czy na uczelnię, ale o to, by przyjść na tę godzinę i wytańczyć swoje. Zumba i zajęcia fitnessowe raczej się nie znudzą, a będą nas ciągle zaskakiwać nowymi ruchami. Zumba działa na pośladki, uda, łydki, brzuch i czasami na ręce - mówi.

W imprezę włączyła się między innymi grupa Eagle Force Opole, która zajmuje się street workoutem. Daniel Tychowicz, jeden ze zrzeszonych, uważa, że ten sport jest coraz bardziej popularny, ponieważ nie wymaga jakichkolwiek nakładów finansowych, a ćwiczyć można wszędzie. Jak długo trzeba trenować, żeby zobaczyć pierwsze efekty?

- To zależy przede wszystkim od osoby i tego, w jaki sposób trenujemy oraz jak bardzo staramy się przy wykonywaniu ćwiczeń. Może to potrwać miesiąc, pół roku czy nawet rok. Najważniejsze, żeby się nie przejmować czasem, bo wszystko w końcu przyjdzie. Trzeba tylko robić swoje - wyjaśnia.

W programie I Opolskiego Festiwalu Ruchu i Zdrowia są jeszcze między innymi warsztaty Pole Dance, czyli tańca na rurze, Night Skating - to przejazd na rolkach odcinka o długości około 20 kilometrów. Meta na wyspie Bolko w kawiarni Laba, a tam zaplanowano dyskotekę na rolkach i nie tylko.

Radio Opole jest patronem medialnym imprezy.

Posłuchaj wypowiedzi:

Witold Wośtak