- To kolejna okazja, kiedy nasi mieszkańcy będą mogli na ulicach miasta spotkać się z artystami - mówi Arkadiusz Wiśniewski, prezydent Opola. - Przypomnę takie słynne przejścia linoskoczków pomiędzy wieżami opolskiego ratusza czy kościoła franciszkanów. Mnóstwo atrakcji, aktorzy na ulicach, fantastyczne wydarzenie.

- To wyjątkowe wydarzenie, kiedy artystów możemy spotkać w przestrzeni naszego pięknego miasta. M.in. na placu Wolności, na Małym Rynku, na Stawku Zamkowym czy na placu Sebastiana, gdzie również pojawią się artyści ze swoimi spektaklami. Tam będziemy mogli śledzić występy cyrkowców i artystów teatralnych - mówi Łukasz Śmierciak, naczelnik wydziału promocji w opolskim ratuszu.

- Open Opole to okazja, żeby zobaczyć pokazy akrobatów, wydarzeń tanecznych i muzycznych. Festiwal dowodzi temu, że ludzie nieustannie potrzebują piękna i wzruszenia - mówi Leszek Styś, dyrektor artystyczny festiwalu. - Szczególny nacisk w tym roku kładziemy na sekretną relację czułość pomiędzy lalką i animatorem lalki, aktorem. W związku z tym mamy dość dużo propozycji opartych właśnie o teatr lalkowy. W niedzielę (07.08) rano spotykamy się z naszymi najmłodszymi widzami na spektaklu, który będzie opowiadany w języku ukraińskim przez ukraińskie aktorki, które zostały przegnane wojną tutaj do Polski, a w tej chwili rezydują w Warszawie.

Wydarzenie rozpocznie się w sobotę 6 sierpnia i potrwa do niedzieli 7 sierpnia. Szczegółowy program festiwalu można znaleźć na stronie internetowej www.opole.pl lub openopole.pl.