- Założyliśmy ten chór, bo lubimy śpiewać - podkreśla szef zespołu Rafał Pędzich. - No nie zawsze możemy śpiewać. Ja na przykład mogę śpiewać, bo jestem dentystą. Ja sobie mogę podśpiewywać tam, nucić, ale inni nie. Powstał chór po to, żebyśmy mogli mieć psychiczną odskocznię od naszej pracy, od tego ciągłego napięcia. Te dwa dni w tygodniu to są dla nas świętem po prostu. Bo wtedy musimy iść na próbę. Po prostu mamy przymus psychiczny.

Chór Medicanto w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Opolu wystąpił pod batutą Elżbiety Wilim. Radio Opole było patronem medialnym wydarzenia.