Świątynia w stylu gotyckim została zbudowana w 1250 roku. Kościół jest unikatowy pod względem średniowiecznych polichromii, czyli gotyckich malowideł ściennych o tematyce biblijnej. Zespół absolwentów Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie przez blisko trzy lata prowadził tam prace badawcze i konserwatorskie.

- To było ryzykowne zadanie - mówi dr hab. Jarosław Adamowicz, dziekan Wydziału Konserwacji i Restauracji Dzieł Sztuki na krakowskiej ASP.

- W drugiej połowie XIX wieku francusko brzmiący konserwator z Berlina odsłonił spod pobiał zamalowane gotyckie malowidła. Wówczas bardzo mocno pozwolił sobie na ingerencję w malaturę gotycką. Nie wiedzieliśmy, na ile my możemy wnikać w głąb, aby odsłonić malowidła z XV wieku.

Zdaniem Violetty Porowskiej, posłanki Prawa i Sprawiedliwości i szefowej opolskich struktur partii, kościół jest unikatowy, a nie wszyscy zdają sobie sprawę z takiego skarbu.

- Staramy się o wpisanie tej świątyni na listę Pomników Historii - zaznacza.

- Wiele osób przyczynia się do tego, ja również. Wniosek jest złożony w ministerstwie kultury, a teraz Wysoka Komisja będzie recenzować go. Później pozostanie wyłącznie podpis pana prezydenta. Proszę wybaczyć, że mówię o tym jako niemal o formalności, ale pan prezydent jest absolutnie świadom. Wymiar teologiczny kościoła w Małujowicach jest mu dobrze znany.

Dodajmy, w uroczystościach brała udział między innymi Teresa Barańska, wicewojewoda opolski. Po mszy uczestnicy zwiedzali kościół z przewodnikiem, a później rozpoczął się piknik historyczny.