"Mistrz i Małgorzata" na deskach teatru dramatycznego w Opolu
Przed nami premiera spektaklu "Mistrz i Małgorzata" na podstawie powieści Michaiła Bułhakowa w reżyserii Janusza Opryńskiego. Spektakl powstaje w Teatrze im. Jana Kochanowskiego w Opolu. Widzowie zgromadzeni wokół dużej sceny będą mogli przenieść się do radzieckiej Rosji lat 30, gdzie przybywa Woland i jego świta.
- Wystawiamy tekst, który niesie mnóstwo pułapek chyba dlatego, że jest tak znany - mówi reżyser, który podjął się także adaptacji dzieła. - Ciągle mówię o tym, że kiedy sprawdzi się rankingi, jaka książka jest najczęściej czytana to Bułhakow bardzo często zwycięża. Dla nas twórców to jest wielka radość, ale też pułapka. To dlatego, że przyjdą też ludzie, mam nadzieję, a takich też sam znam, którzy czytali ten tekst także po rosyjsku. On jest wciąż bardzo kultowy - dodaje.
- Moim marzeniem było pracować z Januszem Opryńskim - mówi aktorka Magdalena Maścianica, odtwórczyni roli Małgorzaty. - Marzenie spełniło się i to jest cudowne, że z takim materiałem i postacią mogłam mieć do czynienia. Z Januszem dążyliśmy do tego, aby stworzyć postać Małgorzaty będącej w pędzie za miłością. Nazwaliśmy ją w skrócie, że ona jest biegnąca za miłością kobietą, która tak naprawdę szuka wolności. Czy tę wolność uzyskuje w miłości, w drugiej osobie, czy raczej musi ją znaleźć sama i przepracować, to jest dla mnie dosyć istotna sprawa w kontekście pracy nad tym spektaklem - dodaje.
Premiera w piątek (27.09) w Teatrze im. Jana Kochanowskiego w Opolu.
- Moim marzeniem było pracować z Januszem Opryńskim - mówi aktorka Magdalena Maścianica, odtwórczyni roli Małgorzaty. - Marzenie spełniło się i to jest cudowne, że z takim materiałem i postacią mogłam mieć do czynienia. Z Januszem dążyliśmy do tego, aby stworzyć postać Małgorzaty będącej w pędzie za miłością. Nazwaliśmy ją w skrócie, że ona jest biegnąca za miłością kobietą, która tak naprawdę szuka wolności. Czy tę wolność uzyskuje w miłości, w drugiej osobie, czy raczej musi ją znaleźć sama i przepracować, to jest dla mnie dosyć istotna sprawa w kontekście pracy nad tym spektaklem - dodaje.
Premiera w piątek (27.09) w Teatrze im. Jana Kochanowskiego w Opolu.