Sonia Hetmańczyk, specjalista ds. ochrony wód w rozmowie z Radiem Opole przyznaje, że parametry wody zaskoczyły niemal wszystkich. Zaczyna się robić klarowna i przejrzysta, ale to początek działań, które mają przynieść zamierzone efekty.

- Mamy nadzieje, że główny etap rekultywacji rozpocznie się wiosną tego roku i rekomendujemy, aby trwał 6 miesięcy. Sugerujemy, że dobrym rozwiązaniem byłoby tutaj użycie tzw. biopreparatu, czyli takiej mieszaniny mikroorganizmów, które przystosowane są do rozkładu zanieczyszczeń występujących w wodzie i osadzie dennym – tłumaczy Hetmańczyk.

Władze Brzegu mają teraz kontynuować współpracę ze śląską firmą. Niezbędna jest również modernizacja bieżącej infrastruktury na kąpielisku. Zadanie to zostanie zrealizowane nie prędzej, jak w przyszłym roku. W tej chwili, jak przyznają samorządowcy, najważniejsze jest oczyszczenie zbiornika.

Do sprawy będziemy wracać.