Jak przekazał Radiu Opole aspirant Marek Zagórski ze stanowiska kierowania KW PSP w Opolu spaliły się już 4 hektary zboża, kolejne 4 są zagrożone.

AKTUALIZACJA godz. 13:20.
- Akcja gaśnicza na polu w Gotartowie zmierza już ku końcowi - przekazał Radiu Opole kpt. Karol Grzyb, naczelnik wydziału operacyjnego PSP w Kluczborku. Pożar został zlokalizowany, w tej chwili trwa już jego dogaszanie. Spaliło się 25 hektarów jęczmienia, uratowano 35 hektarów. W akcji 16 zastępów. Pracę strażaków skutecznie utrudnia wysoka temperatura oraz silny wiatr, który powodował szybkie rozprzestrzenianie się ognia.

- Samą przyczynę będziemy dopiero ustalać. Na polu odbywały się prace, więc istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że poszła jakaś iskra z maszyny rolniczej. Co do strat w maszynach nie mamy informacji - dodaje kpt. Karol Grzyb.

Możliwe są jeszcze utrudnienia w ruchu na DK 11, między Kluczborkiem a Byczyną. Radzimy omijać okolicę, by nie utrudniać pracy strażakom.

AKTUALIZACJA godz. 14:10
Jak przekazał oficer dyżury KW PSP - akcja w Gotartowie zakończyła się.

AKTUALIZACJA GODZ. 16:00 Mamy kolejny pożar zboża na pniu w powiecie kluczborskim. 13 zastępów straży pożarnej gasi pole w miejscowości Dobiercice w powiecie kluczborskim. Jak poinformował aspirant sztabowy Dariusz Grudzień z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Opolu, było zagrożenie, że ogień obejmie las, ale dzięki działaniom strażaków udało się temu zapobiec. Spalił się hektar zboża oraz około 400 metrów kwadratowych lasu. W działaniach gaśniczych brał udział dromader Lasów Państwowych.