Kluczbork: Piotr Pośpiech wzywa Jarosława Kielara do debaty o szpitalu
Czy odbędzie się debata tematyczna między dwoma kandydatami na burmistrza Kluczborka? Przypomnijmy, 26 marca Jarosław Kielar i Piotr Pośpiech spotkają się w Kinie Bajka na debacie Radia Opole.
Pośpiech, obecny wicewojewoda i kandydat KWW "Stąd Jesteśmy", wezwał urzędującego burmistrza do debaty wyłącznie na temat szpitala i ochrony zdrowia w Kluczborku. - W mieście i w internecie jest duża skala niezadowolenia, więc porozmawiajmy o faktach - zaznacza Pośpiech.
- Porozmawiajmy na temat dobrych decyzji, o których mówi burmistrz. Dyskusja na temat ochrony zdrowia w powiecie kluczborskim powinna odbyć się między dwoma głównymi kandydatami i ja zapraszam go do tej debaty. Mamy przecież doskonałą salę w ratuszu i salę w urzędzie miejskim. Zamiast opowiadać o okrągłych stołach wokół ochrony zdrowia, porozmawiajmy na ten temat.
Jarosław Kielar odpowiada, że zapewne przyjmie zaproszenie do debaty razem ze starostą Mirosławem Bireckim, ale musi wiedzieć, jak ta dyskusja ma wyglądać.
- Bo ja wiem, że rozpoczęło się już opowiadanie bajek i złośliwości. Ten pan jak na razie wyłącznie obraża mnie, więc jeśli chce rozmawiać ze mną, najpierw wypada, żeby powiedział "przepraszam" za pewne sformułowania. Uważam, że pewne słowa nie przystają osobie chcącej pełnić być może kiedyś funkcję burmistrza. Pan Pośpiech pełni natomiast funkcję wicewojewody i jest wstyd po tym, co mówi.
Według Pośpiecha, debata miałaby być transmitowana w internecie.
- Porozmawiajmy na temat dobrych decyzji, o których mówi burmistrz. Dyskusja na temat ochrony zdrowia w powiecie kluczborskim powinna odbyć się między dwoma głównymi kandydatami i ja zapraszam go do tej debaty. Mamy przecież doskonałą salę w ratuszu i salę w urzędzie miejskim. Zamiast opowiadać o okrągłych stołach wokół ochrony zdrowia, porozmawiajmy na ten temat.
Jarosław Kielar odpowiada, że zapewne przyjmie zaproszenie do debaty razem ze starostą Mirosławem Bireckim, ale musi wiedzieć, jak ta dyskusja ma wyglądać.
- Bo ja wiem, że rozpoczęło się już opowiadanie bajek i złośliwości. Ten pan jak na razie wyłącznie obraża mnie, więc jeśli chce rozmawiać ze mną, najpierw wypada, żeby powiedział "przepraszam" za pewne sformułowania. Uważam, że pewne słowa nie przystają osobie chcącej pełnić być może kiedyś funkcję burmistrza. Pan Pośpiech pełni natomiast funkcję wicewojewody i jest wstyd po tym, co mówi.
Według Pośpiecha, debata miałaby być transmitowana w internecie.