Na Uniwersytecie Opolskim obalali mity i odkrywali zawód logopedy
Studenckie Forum Opolskiej Logopedii po raz pierwszy zorganizowano na Uniwersytecie Opolskim. Okazją jest obchodzony 6 marca Europejski Dzień Logopedy.
- Na przykład taki, że do logopedy chodzi się tylko kiedy nie mówimy głoski "r", że logopeda pracuje tylko z dziećmi. Tak naprawdę do logopedy chodzi się w bardzo wielu przypadkach - mówi Pieczyński.
- Ten logopeda, tak naprawdę, to nie jest tylko człowiek od głosek. Większość moich pacjentów nie ma wady wymowy. To są osoby noszące aparaty ortodontyczne, czy też takie, które te aparaty w przyszłości będą zakładać oraz pacjenci mający problemy ze stawami skroniowo-żuchwowymi. Zajmujemy się też osobami po udarach czy z opóźnionym rozwojem mowy, a także tymi, które mają problemy artykulacyjne wynikające ze skrócenia wędzidełka podjęzykowego - wyjaśnia Natalia Ogórek.
O nowym nurcie w logopedii zwanym terapią karmienia opowiadała Elżbieta Dżaluk-Micun, psycholog i neurologopeda.
- To nie jest tylko to, co nam się kojarzy z typowym rozszerzeniem diety w wieku niemowlęcym. Coraz więcej dzieci ma problem z jedzeniem, są to także kilkulatki. Terapia karmienia ma za zadanie nauczyć je spożywania nowych posiłków i wyjścia z tak zwanej wybiórczości pokarmowej. Na terapię nigdy nie jest za późno, bo jeśli zostawimy ten temat, wówczas będziemy dorosłymi osobami z wybiórczością pokarmową - tłumaczy Dżaluk-Micun.
W forum wzięli udział studenci kierunków medycznych, fizjoterapii, położnictwa, fizjoterapii, pedagogiki oraz logopedii, a jego organizatorem była Studencka Rada Wydziału Filologicznego Uniwersytetu Opolskiego.
Radio Opole I Studenckie Forum Opolskiej Logopedii objęło patronatem medialnym.