Wśród paneli dyskusyjnych będzie także blok dotyczący skutecznego przyciągania biznesu i tworzenia zachęt dla inwestorów. Na Opolszczyźnie wypełnianie się stref ekonomicznych firmami jest dość nierównomierne, ale postępuje.

– W strefie ekonomicznej w Opolu plany są bardzo ambitne. Przykładowo, firma Ifm Ekolink już w czerwcu planuje otworzyć fabrykę, a podobnie bliskie plany ma firma ART-ODLEW. Poza opolską strefą, jest ich w regionie więcej. Mamy np. firmę Kraft Foods, która przejęła dwa zakłady Cadbury czy firmę Keiper ze Skarbimierza – mówi Arkadiusz Tkocz.

W województwie opolskim notuje się od kilku miesięcy spadające wpływy z podatku od zysku przedsiębiorców CIT. Jest nadzieja, że nowi inwestorzy, którzy będą się lokować w strefach ekonomicznych w jakimś stopniu zniwelują ten niedobór w budżecie regionu.

– Ważne jest to, że ściągają do nas średnie firmy, które widzą swoją przyszłość w naszym regionie. To jest bardzo pocieszające. Jeżeli nie będzie jednego dużego inwestora, będziemy przyjmowali także wszystkich mniejszych – przekonuje Arkadiusz Tkocz.

Oprócz właścicieli firm, instytucji wspierających biznes i samorządowców będą też prezesi katowickiej i wałbrzyskiej strefy ekonomicznej. Opolskie Forum Inwestycji rozpoczyna się dziś (17.02) o godz. 11:00 w sali konferencyjnej na Ostrówku.

Posłuchaj informacji:

Jacek Rudnik (oprac. Karolina Kopacz)