Co strzelczanie przygotowują na Wielkanoc? Królują jajka w majonezie i wędliny
Święta wielkanocne to nie tylko czas na duchowe przeżycia, ale również okazja do tego, by smacznie sobie pojeść. Zapytaliśmy mieszkańców powiatu strzeleckiego, co przygotowują na Wielkanoc i co obowiązkowo musi znaleźć się na ich stole.
- Wędlin, a bezwzględnie jajeczka, od tego powinnam zacząć. Z majonezem, to co najmniej pracy wymaga. Ale właśnie się zastanawiałam, czy nie wrócić do takiego przepisu od mojej babci, która robiła tak specjalnie jajka. Ze słodkości sernik, tradycyjny.
- Wszystko to, co było kiedyś - kiełbasa, wędliny. Najbardziej lubię jajka w majonezie. Słodkości nie jem.
- Baranek na pewno. Tradycyjne potrawy, jak co roku jemy. Co lubię? Żurek bardzo mi smakuje, kiełbasa dobra, sałatka, do tego jajko. Później jakieś ciasto, do tego kawa.
Jak widać nie wszyscy przepadają za słodkościami, jednak stawiają na tradycyjne potrawy.