Radiowozy, drony, kontrole. Policyjna akcja "Bezpieczna autostrada A4" [ZDJĘCIA, FILM]
Uwaga kierowcy! Jadąc autostradą A4 warto dzisiaj (20.01) zdjąć nogę z gazu. Do godziny 16:00 policjanci będą prowadzili akcję "Bezpieczna autostrada A4". Przy pomocy drona czy też nieoznakowanych samochodów będą sprawdzali z jaką prędkością się poruszamy oraz czy zachowujemy odpowiedni odstęp od pojazdu poprzedzającego.
Mimo, że takie akcje są organizowane cyklicznie, to nie ma praktycznie dnia bez wypadku czy też kolizji na A4. O przyczynach mówi podkomisarz Tomasz Kukułka z Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.
- Dużo kierowców na takich drogach zapomina o wielu kwestiach. Nie obserwują drogi, co się dzieje przed nimi, nie patrzą, co się dzieje w tak zwanej martwej strefie. Nie patrzą też w lusterka wsteczne, boczne, gdzie przy takich prędkościach, jakie są, to drobny błąd może skończyć się tragicznie.
- Ostatnimi czasy w momencie, kiedy zmienił się taryfikator, zauważyliśmy, że kierowcy jednak trochę bardziej reagują na te ograniczenia - dodaje młodszy aspirant Jacek Wróbel z wydziału ruchu drogowego Komendy Powiatowej Policji w Strzelcach Opolskich.
- Jeżeli chodzi o 140 km/h, czyli to takie główne ograniczenie na autostradzie, to kierowcy się do niego stosują. Gorzej jest w przypadku, kiedy dojdzie do obniżenia tej prędkości dopuszczalne i tutaj kierowcy jadą na pamięć. Potem już są widoczne te przekroczenia, wtedy kierowcy "załapują się" na te wykroczenia i karani są mandatami, ale mimo wszystko bardziej uważają.
- To jest trasa z bardzo dużym natężeniem ruchu. Miejscami średnie, dobowe natężenie wynosi nawet 40 tysięcy pojazdów - podkreśla Agata Andruszewska z opolskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
- To, co obserwujemy na trasach szybkiego ruchu, te niewłaściwe, kolejne zachowania, którego podejmują się kierowcy, to jazda pod prąd. Jeżeli chodzi o opolski odcinek, to taka sytuacja miała miejsca na węźle autostradowym Opole Zachód. Tutaj kierowcy włączali się na łącznice tego węzła, jadąc pod prąd. Jeżeli już wykonamy tego typu błąd, to niezwłocznie zatrzymajmy pojazd, ale w miejscu do tego przeznaczonym, bezpiecznym, najlepiej na pasie awaryjnym.
W ciągu ostatniego roku na opolskim odcinku autostrady A4 doszło do ponad 20 wypadków i blisko pół tysiąca kolizji. W tych zdarzeniach 29 osób doznało poważnych obrażeń ciała, a 13 osób zginęło.
- Dużo kierowców na takich drogach zapomina o wielu kwestiach. Nie obserwują drogi, co się dzieje przed nimi, nie patrzą, co się dzieje w tak zwanej martwej strefie. Nie patrzą też w lusterka wsteczne, boczne, gdzie przy takich prędkościach, jakie są, to drobny błąd może skończyć się tragicznie.
- Ostatnimi czasy w momencie, kiedy zmienił się taryfikator, zauważyliśmy, że kierowcy jednak trochę bardziej reagują na te ograniczenia - dodaje młodszy aspirant Jacek Wróbel z wydziału ruchu drogowego Komendy Powiatowej Policji w Strzelcach Opolskich.
- Jeżeli chodzi o 140 km/h, czyli to takie główne ograniczenie na autostradzie, to kierowcy się do niego stosują. Gorzej jest w przypadku, kiedy dojdzie do obniżenia tej prędkości dopuszczalne i tutaj kierowcy jadą na pamięć. Potem już są widoczne te przekroczenia, wtedy kierowcy "załapują się" na te wykroczenia i karani są mandatami, ale mimo wszystko bardziej uważają.
- To jest trasa z bardzo dużym natężeniem ruchu. Miejscami średnie, dobowe natężenie wynosi nawet 40 tysięcy pojazdów - podkreśla Agata Andruszewska z opolskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
- To, co obserwujemy na trasach szybkiego ruchu, te niewłaściwe, kolejne zachowania, którego podejmują się kierowcy, to jazda pod prąd. Jeżeli chodzi o opolski odcinek, to taka sytuacja miała miejsca na węźle autostradowym Opole Zachód. Tutaj kierowcy włączali się na łącznice tego węzła, jadąc pod prąd. Jeżeli już wykonamy tego typu błąd, to niezwłocznie zatrzymajmy pojazd, ale w miejscu do tego przeznaczonym, bezpiecznym, najlepiej na pasie awaryjnym.
W ciągu ostatniego roku na opolskim odcinku autostrady A4 doszło do ponad 20 wypadków i blisko pół tysiąca kolizji. W tych zdarzeniach 29 osób doznało poważnych obrażeń ciała, a 13 osób zginęło.
autostrada A4, policja, akcja, "Bezpieczna autostrada A4", prędkość, odstęp, samochody, kierowcy, podkomisarz Tomasz Kukułka z Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu, młodszy aspirant Jacek Wróbel z wydziału ruchu drogowego Komendy Powiatowej Policji w Strzelcach Opolskich, Agata Andruszewska z opolskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad