- Wachlarz tych zabiegów może być rzeczywiście większy i przede wszystkim możemy używać narzędzi, które są dostępne w Polsce i w Europie - mówi prof. Grzegorz Oszkinis, kierownik oddziałów chirurgicznych i kliniki w USK i Uniwersytecie Opolskim. - To są takie dwie grupy chorych. Jeżeli chodzi o chirurgię naczyniową to jest oczywiście operowanie metodami otwartymi, czyli tymi tradycyjnymi oraz metodami wewnątrznaczyniowymi, czyli przezskórnymi. Oddział zajmuje się zarówno chirurgią aorty, łuku aorty, aorty piersiowej, aorty brzusznej. Tutaj wykonujemy wszelkiego rodzaju operacje w zakresie miażdżycy i tętniaków. Z drugiej strony leczymy wszystkie schorzenia dotyczące tętnic obwodowych.

- Mamy też coraz więcej chorych, u których wykonujemy zabiegi w zakresie układu żylnego. Te np. dotyczą niedrożności żył biodrowych - dodaje prof. Oszkinis.

W ubiegłym roku na oddziale chirurgii naczyniowej USK w Opolu leczonych było prawie 2,5 tysiąca pacjentów.