Rower warty blisko 2 000 złotych został skradziony w czerwcu 2022 roku. Kuriozalne było tłumaczenie zatrzymanego mężczyzny. Otóż przekonywał, że to on sam zgłosił kradzież należącego do niego jednośladu, jednak po kilku dniach znalazł go pod blokiem. Jak stwierdził, zapomniał o tym fakcie poinformować policję. Te wyjaśnienia nie przekonały policjantów, bowiem znali oni mężczyznę z licznych interwencji.

Ale to nie koniec zapisów w policyjnej kartotece rowerzysty. Kilka godzin wcześniej mężczyzna ukradł ze sklepu alkohol i artykuły spożywcze o łącznej wartości niemal 500 złotych. Za kradzież grozi mu do 5 lat więzienia.