- Sprawca będąc na terenie marketu schował pod ubraniem radio budowlane z akumulatorem, warte blisko 1100 złotych i wyszedł z budynku - informują policjanci.

Sytuację zauważył przez monitoring ochroniarz sklepu. Gdy wyszedł, by zatrzymać złodzieja, ten zagroził mu pobiciem, odepchnął go i zbiegł. Złodziej został zatrzymany tego samego dnia. 44-letni mężczyzna przyznał się do kradzieży. Choć zdążył już spieniężyć swój łup, policjantom udało się odzyskać skradzione radio.

Jak się okazało 44-latek to recydywista. Był już wcześniej karany za podobne przestępstwa. Teraz grozi mu do 15 lat więzienia.