- Z siatkarzami Zaksy realizowaliśmy wiele kampanii społecznych, tym razem spotykamy się rekreacyjnie - mówi podinspektor Hubert Adamek, komendant powiatowy policji w Kędzierzynie-Koźlu. - Są dwie drużyny, więc wszyscy są zwycięzcami, bo będzie pierwsze i drugie miejsce. Ten turniej to świetny czas na zabawę, ale też na zacieśnienie współpracy, która w przyszłości mam nadzieję, jeszcze bardziej wzmocni naszą działalność profilaktyczną. Żeby było sprawiedliwie, to wytypowaliśmy osoby, które nie są strzelcami wyborowymi. Postanowiliśmy dać szansę sportowcom.

- Przyjechaliśmy sprawdzić swoje siły, jeżeli chodzi o strzelectwo - mówi Paweł Brandt, fizjoterapeuta Zaksy Kędzierzyn-Koźle. - Trochę drżę, bo to jednak jest adrenalina. Wszystko się fajnie wydaje na amerykańskich filmach, że można biegać i jest się kuloodpornym. Jak się ma prawdziwą amunicję, to człowiek czuje, że to jest jednak moc. Zabawa jest świetna.

- Ten turniej to przede wszystkim dla nas odskocznia od codzienności, monotonii i rutyny - mówi Tomasz Kalembka, środkowy Zaksy Kędzierzyn-Koźle.

- Kiedy staje się oko w oko z bronią naprzeciw tarczy, to są zupełnie inne emocje. Ręce drżą, cel się wydaje odległy. Oddałem 5 strzałów, a tak naprawdę boli mnie wszystko - dodaje Michał Chadała, asystent trenera Zaksy Kędzierzyn-Koźle.

Turniej strzelecki w Kamieniu Śląskim był organizowany przez policyjne związki zawodowe, Komendę Powiatową Policji w Kędzierzynie-Koźlu oraz Międzynarodowe Stowarzyszenie Policji IPA.