Para z Namysłowa topiła kocięta w toalecie. Dzięki reakcji mieszkańców bloku część zwierząt udało się uratować
Policjanci z Namysłowa zatrzymali dwie osoby podejrzewane o próbę uśmiercenia małych kociąt. Do zdarzenia doszło 29 czerwca. Służby wezwali mieszkańcy bloku znajdującego się w centrum Namysłowa, którzy schodząc do piwnicy usłyszeli pisk małych kociąt dochodzący z rur kanalizacyjnych.
Jak relacjonują funkcjonariusze 59-letnia kobieta próbowała wmówić mundurowym, że na świat przyszło tylko jedno zwierzę. - Po przeszukaniu mieszkania policjanci odnaleźli w wersalce kolejne trzy kocie oseski - dodaje asp. Paweł Chmielewski.
Zatrzymana kobieta przyznała się do stawianych jej zarzutów. Za uśmiercenie jednego kota i próbę uśmiercenia kolejnych zwierząt grozi jej do 3 lat więzienia. Jak się okazuje sprawa jest rozwojowa.
Dodajmy, że zwierzęta, które przeżyły są już bezpieczne i znajdują się pod opieką wolontariuszy z namysłowskiego stowarzyszenia Pomocy Zwierzętom „Cztery Łapy”.