Zorganizowali zawody w piciu alkoholu, "zawodniczka" zmarła. Policja zatrzymała uczestników patoimprezy
Kluczborska policja zatrzymała 6 mężczyzn, którzy mieli przyczynić się do śmierci 37-letniej kobiety. W domu ofiary zorganizowali - jak określiła to policja - "Zawody w piciu alkoholu”. Tragiczne w skutkach zdarzenie zostało nagrane telefonem komórkowym.
Mężczyźni, w wieku od 19 do 22 lat, w połowie czerwca spotkali się w domu ofiary. Przynieśli ze sobą kilka butelek wina. Alkohol miał zostać wypity przez zmarłą w bardzo krótkim czasie. Całe tragiczne zdarzenie nagrane zostało przez uczestników patoimprezy na telefony komórkowe.
Ciało kobiety znalazł następnego dnia o poranku jej partner. Powiadomił służby ratunkowe, ale było już za późno.
Jak relacjonuje asp. sztab. Dawid Gierczyk, oficer prasowy policji w Kluczborku - w wyniku najprawdopodobniej szybkiego spożycia dużej ilości alkoholu, 37-latka dławiąc się wymiocinami straciła przytomność. Podejrzani w sprawie mężczyźni mieli pozostawić nieprzytomną kobietę w jej domu, w żaden sposób nie udzielając jej pomocy. W sprawie zabezpieczono materiał dowodowy, który dał podstawę do przedstawienia zarzutów wszystkim uczestnikom biorącym udział w zdarzeniu.
Dwóch z sześciu zatrzymanych mężczyzn odpowie za nieumyślne spowodowanie śmierci, za co grozi kara do 5 lat więzienia, reszta podejrzanych usłyszała zarzuty nieudzielenia pomocy oraz narażenie pokrzywdzonej na utratę życia lub zdrowia, gdzie ten typ przestępstwa zagrożony jest karą więzienia do 3 lat. Sąd w stosunku do jednego z podejrzanych mężczyzn zastosował 3 miesięczny areszt. Pozostali objęci są nadzorem policji.
Ciało kobiety znalazł następnego dnia o poranku jej partner. Powiadomił służby ratunkowe, ale było już za późno.
Jak relacjonuje asp. sztab. Dawid Gierczyk, oficer prasowy policji w Kluczborku - w wyniku najprawdopodobniej szybkiego spożycia dużej ilości alkoholu, 37-latka dławiąc się wymiocinami straciła przytomność. Podejrzani w sprawie mężczyźni mieli pozostawić nieprzytomną kobietę w jej domu, w żaden sposób nie udzielając jej pomocy. W sprawie zabezpieczono materiał dowodowy, który dał podstawę do przedstawienia zarzutów wszystkim uczestnikom biorącym udział w zdarzeniu.
Dwóch z sześciu zatrzymanych mężczyzn odpowie za nieumyślne spowodowanie śmierci, za co grozi kara do 5 lat więzienia, reszta podejrzanych usłyszała zarzuty nieudzielenia pomocy oraz narażenie pokrzywdzonej na utratę życia lub zdrowia, gdzie ten typ przestępstwa zagrożony jest karą więzienia do 3 lat. Sąd w stosunku do jednego z podejrzanych mężczyzn zastosował 3 miesięczny areszt. Pozostali objęci są nadzorem policji.