Nasza reporterka zapytała tegorocznych maturzystów o ich przygotowanie i czy mają lekki stres.

- Nie wiem, czy można tak powiedzieć, czy ktokolwiek jest przygotowany, ale starałam się - mówi Ania. - Trochę stresu jest. Ja się najbardziej obawiam polskiego i czytania ze zrozumieniem. Zawsze gdzieś te pytania są tak ułożone, że ciężko jest trafić w klucz, ale myślę, że będzie dobrze - dodaje Marysia. - Ja się postawy z języka polskiego nie obawiam, bardziej boje się o rozszerzenie z biologii i chemii - dodaje Daria. - Pozytywnie jestem nastawiony, ma nadzieję, że te trzy lata nauki się opłacą i będą dobre wyniki na maturze - podkreśla Patryk.

Dodajmy, że w tym roku matury potrwają do 23 maja, a wyniki ogłoszone zostaną 5 lipca.

Maturzysta – tak jak w latach ubiegłych – musi przystąpić do trzech obowiązkowych pisemnych egzaminów na poziomie podstawowym: z języka polskiego, z matematyki i z języka obcego nowożytnego. Abiturienci ze szkół lub klas z językiem nauczania mniejszości narodowych obowiązkowy mają jeszcze egzamin pisemny z języka ojczystego na poziomie podstawowym.

Wszyscy maturzyści muszą też przystąpić obowiązkowo do jednego pisemnego egzaminu na poziomie rozszerzonym (w przypadku języka obcego nowożytnego na poziomie rozszerzonym lub dwujęzycznym), czyli do egzaminu z tzw. przedmiotu dodatkowego lub do wyboru. Chętni mogą przystąpić maksymalnie do sześciu egzaminów na poziomie rozszerzonym.