Pierwsza pomoc, strzelnica i broń. Elementy przysposobienia obronnego mają wrócić do szkoły
Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek zapowiedział, że od nowego roku szkolnego 2022/23 wprowadzone zostaną elementy znane z przysposobienia obronnego z ubiegłych lat, w tym strzelanie na strzelnicach i zapoznawanie się z bronią. Jak wyjaśnia wszystko po to, żeby Polacy umieli się obronić w sytuacji, kiedy będzie realne zagrożenie. Tematem zajęliśmy się też w programie Reporterskie tu i teraz.
Dr Jacek Taborski, major rezerwy i koordynator Legii Akademickiej na Uniwersytecie Opolskim dawniej uczył w szkole przysposobienia obronnego. - Przeprowadzanie reanimacji czy umiejętność zaopatrywania ran są bardzo ważne - mówi. - Również kwestia związana z ewakuacją, jak zachować się różnych wypadkach. Jak zachować się nawet w sytuacji użycia broni masowego rażenia. Uważam, że bardzo zasadne jest, aby ten przedmiot wrócił w nieco odmiennym programie dostosowanym do odmiennych czasów i obecnej chwili.
Opolscy uczniowie do pomysłu ministra są sceptycznie nastawieni. Ich zdaniem najbardziej przydatne będą zajęcia z pierwszej pomocy.
- Myślę, że pierwsza pomoc przyda się z pewnością każdemu z nas. Ale co do zajęć ze strzelania myślę, że to nie jest do końca trafiony pomysł. Niektórzy mogą w sposób nieodpowiedni używać tej wiedzy - mówi Izabela z LO nr 2 Opolu.
- Pierwsza pomoc zawsze się przyda i powinniśmy pogłębiać taką wiedzę. Moim zdaniem ważniejsze jest to, żeby skupić się na obronie przed jakimś napastnikiem niż na nauce strzelania - mówi Paulina z LO nr 1 w Opolu.
- Wirtualne strzelnice laserowe są coraz bardziej popularne w szkołach z klasami mundurowymi. Tak się uczy na początku strzelania. Jest to bezpieczne - dodaje dr Jacek Taborski.
Zdaniem Aleksandra Iszczuka, naczelnika wydziału oświaty w opolskim ratuszu pewna wiedza w społeczeństwie powinna być. - Obecnie przedmiot edukacja dla bezpieczeństwa jest rozdzielony na jedną godzinę w tygodniu w szkole podstawowej i jedną godzinę w szkole średniej - mówi. - Inaczej w tej chwili patrzymy na rzeczywistość i to, co nas otacza lub też zagraża ze strony wschodniej i pewnie stąd te pomysły. Natomiast, wymyślając przedmiot nie można wyłącznie skupiać się na medialnym efekcie i nazwaniu tylko przedmiotu, bo trzeba mieć cały program działania.
Minister Czarnek zapowiedział, że elementy z przysposobienia obronnego wrócą od 1 września w ramach przedmiotu edukacja dla bezpieczeństwa.
Opolscy uczniowie do pomysłu ministra są sceptycznie nastawieni. Ich zdaniem najbardziej przydatne będą zajęcia z pierwszej pomocy.
- Myślę, że pierwsza pomoc przyda się z pewnością każdemu z nas. Ale co do zajęć ze strzelania myślę, że to nie jest do końca trafiony pomysł. Niektórzy mogą w sposób nieodpowiedni używać tej wiedzy - mówi Izabela z LO nr 2 Opolu.
- Pierwsza pomoc zawsze się przyda i powinniśmy pogłębiać taką wiedzę. Moim zdaniem ważniejsze jest to, żeby skupić się na obronie przed jakimś napastnikiem niż na nauce strzelania - mówi Paulina z LO nr 1 w Opolu.
- Wirtualne strzelnice laserowe są coraz bardziej popularne w szkołach z klasami mundurowymi. Tak się uczy na początku strzelania. Jest to bezpieczne - dodaje dr Jacek Taborski.
Zdaniem Aleksandra Iszczuka, naczelnika wydziału oświaty w opolskim ratuszu pewna wiedza w społeczeństwie powinna być. - Obecnie przedmiot edukacja dla bezpieczeństwa jest rozdzielony na jedną godzinę w tygodniu w szkole podstawowej i jedną godzinę w szkole średniej - mówi. - Inaczej w tej chwili patrzymy na rzeczywistość i to, co nas otacza lub też zagraża ze strony wschodniej i pewnie stąd te pomysły. Natomiast, wymyślając przedmiot nie można wyłącznie skupiać się na medialnym efekcie i nazwaniu tylko przedmiotu, bo trzeba mieć cały program działania.
Minister Czarnek zapowiedział, że elementy z przysposobienia obronnego wrócą od 1 września w ramach przedmiotu edukacja dla bezpieczeństwa.