Kietrz pomaga Ukrainie. Kilka ton darów dotarło już do Tyśmienicy
Gmina Kietrz od początku konfliktu w Ukrainie zaangażowała się w pomoc obywatelom tego kraju. Prowadzona jest zbiórka darów, które potem wysyłane są do partnerskiego miasta Tyśmienicy. Do tej pory przekazano kilka ton produktów spożywczych i najpotrzebniejszych sprzętów.
- Robimy to, co wszystkie, albo prawie wszystkie samorządy w Polsce – mówi Dorota Przysiężna-Bator, burmistrz Kietrza.
- Na razie uchodźcy lokują się w domach prywatnych czy pokojach, gdzieś przy rodzinach. My jesteśmy tylko pośrednikami. Będziemy informować pana wojewodę o możliwości stworzenia 51 miejsc dla uchodźców i miejsca te będą rozlokowane w wytypowanych przez nas wiejskich domach kultury i świetlicach. Będziemy czekać na wskazanie przez pana wojewodę, co do osób, które moglibyśmy u nas gościć i którym moglibyśmy zabezpieczyć, to co teraz dla nich najważniejsze, czy po prostu bezpieczeństwo.
Samorząd Kietrza szacuje, że od momentu wybuchu wojny na Ukrainie, przybyło do nich około 150 uchodźców z tego kraju.