- Pomagają samorządy partnerskie oraz mieszkańcy miast, w których żyją nasi byli mieszkańcy – mówi Małgorzata Kornaga z urzędu miejskiego w Strzelcach Opolskich. - Możemy liczyć na Soest, z którego na gminne konto uruchomione specjalnie dla pomocy uchodźcom z Ukrainy wpłynęła pokaźna kwota. W naszą stronę lada dzień wyruszy ogromny transport medyczny, który również przekażemy do Ukrainy, do Tyśmienicy. Właśnie z Tyśmienicą, czyli naszym ukraińskim miastem partnerskim, jesteśmy w stałym kontakcie.

Do zbiórki pieniędzy na rzecz poszkodowanych włączyli się również Amerykanie. Potomkowie Ślązaków, którzy mieszkają w Teksasie organizują akcję pomocową, m.in. w polskich parafiach.

- Na ogłoszenie na facebook'u zareagowali nasi przyjaciele z Florstadt w Niemczech – mówi Grzegorz Koprek, zastępca wójt gminy Izbicko. - Po pierwszym dniu zbiórki był sygnał, że przyjedzie jeden duży bus albo nawet będzie to wysłane kurierem. Po kolejnych trzech dniach okazało się, że jest tyle zebranych tych produktów, że w sumie w weekend przyjechało 6 samochodów różnej wielkości - od osobówek po duże busy z przyczepkami, zapełnione po brzegi darami.

Część transportu z Niemiec trafiła do Ukraińców, którzy już dotarli do gminy Izbicko, część znajduje się w gminnym magazynie, sporo rzeczy trafiło do Domu Pielgrzyma na Górze św. Anny, gdzie jest punkt zbiorowego zakwaterowania, a także przez gminę Strzelce Opolskie wyjechało już do Ukrainy.