- Remont miał na celu nie tylko poprawę estetyki, ale także obniżenie kosztów utrzymania GOK-u - mówi wójt Marek Śmiech. - Jest obiektem samowystarczalnym, gdyż zamontowaliśmy panele fotowoltaiczne, które zasilają 27 odwiertów, które służą ogrzewaniu tego właśnie budynku. Jest to pierwszy budynek w naszej gminie, który generuje bardzo niskie koszty użytkowania.

Na placu przed GOK-iem pojawiły się, poza nowymi nasadzeniami, ławki fotowoltaiczne z gniazdkami do ładowania urządzeń elektronicznych, interaktywne stoliki oraz stacja do ładowania samochodów i rowerów elektrycznych zasilana panelami słonecznymi.

Koszt całości to prawie 4 mln zł z czego 1,4 mln to dotacja unijna, kolejne 1,2 mln to pożyczka z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska a pozostałe pieniądze pochodziły z kasy gminy.