- To spontaniczna inicjatywa zespołu, ale cieszymy się, że w tym trudnym pandemicznym czasie nasi pacjenci mogą zaznać trochę radości - mówi Barbara Chyła z hospicjum Betania. - Niestety ze względu na sytuację epidemiczną, jeżeli chodzi o odwiedziny naszych pacjentów, to są one możliwe dwa razy w tygodniu przez jednego członka rodziny, w związku z tym myślę, że takie urozmaicenie przed świętami jest bardzo miłe dla pacjentów. Oczywiście mamy takie osoby, które mogły podejść do okien i samodzielnie zobaczyć orkiestrę i posłuchać młodzieży jak gra.

- Gramy dla starszych osób, które czują się samotne i nie możemy się spotkać, ale chcemy im sprawić przyjemność - mówi Agata.

- Ja gram na trąbce od kilku lat. Chętnie wziąłem udział w tej akcji. Chcemy dać tym osobom dużo radości - mówi Oskar.

- Młodzież dziś miała już wolne od nauki, ale w naszej orkiestrze są także osoby starsze, które już pracują. Może nie udało nam się spotkać w dużym gronie, ale jest nas prawie 20 osób. Granie sprawia nam i osobom, które tego słuchają bardzo dużą przyjemność. Myślę, że właśnie dla osób, które znajdują się w Betanii to w szczególności dobry czas, żeby móc na chwilę zapomnieć o swoich problemach i cieszyć się świętami - dodaje Patrycja Kukula z Młodzieżowej Orkiestry Dętej "Kaprys" w Prószkowie.

W Betanii leczonych jest 17 pacjentów, a blisko 40 osób pozostaje pod opieką domowego hospicjum.