Zamiast kupować na straganie, woleli samodzielnie ściąć choinkę. "Drzewka z marketu są bezduszne, a tu jest magia"
Spore zainteresowanie choinkobraniem w leśnictwie Dąbrowa koło Opola. Dziś (18.12) można było tam samodzielnie ściąć bożonarodzeniowe drzewko.
Rodzinne poszukiwanie choinek to kontynuacja akcji z poprzednich lat. Do 13:00 własnego iglaka udało się wybrać prawie stu rodzinom.
- Dużo ludzi dzwoniło, pytało, czy na pewno mogą przyjechać, w jakich dniach, woleli się upewnić. Już po samych telefonach, to było kilkadziesiąt osób zapowiedzianych, wiedzieliśmy, że zainteresowanie będzie duże. Dzisiaj start mieliśmy bardzo intensywny, cały czas ruch jest - mówi rzecznik Nadleśnictwa Opole Jacek Boczar.
- Poszliśmy sobie do lasu i wybraliśmy taką wysoką, najładniejszą - zdradza Tymek.
- W marketach są takie bezduszne te choinki, a tu jest taka magia. Nie wszystko można kupić w markecie, choinkę akurat my kupujemy tu już od lat - mówi pan Piotr.
- Tu się idzie i się wycina, gdzie się chce, panie kochany. My tu co roku jeździmy po choinkę - zapewnia pani Halina.
- Z racji tego, że żona kazała przywieźć jodłę, to wybrałem świerka, ale to prawie to samo. Jestem w stu procentach przekonany, że nie pozna - przypuszcza pan Lesław.
- Wszystkie drzewka były ładne, więc ciężko było wybrać to najładniejsze. To drzewko akurat nam się spodobało, bo nie było takie wielkie, żeby zajmowało nam pół pokoju - powiedział Sebastian.
- Najważniejsze w tej akcji jest to, że te dzieci wszystkie wychodzą zadowolone. Rewelacją już jest to, jak te, które były już rok temu, przychodzą i pamiętają co się działo ostatnim razem. Że się gdzieś tam tato potknął, że wybrali trochę krzywą tę choinkę - dodaje rzecznik opolskiego nadleśnictwa.
Dodajmy, że bożonarodzeniowe drzewka będzie można samodzielnie ścinać także jutro (19.12) między 10:00 a 15:00.
- Dużo ludzi dzwoniło, pytało, czy na pewno mogą przyjechać, w jakich dniach, woleli się upewnić. Już po samych telefonach, to było kilkadziesiąt osób zapowiedzianych, wiedzieliśmy, że zainteresowanie będzie duże. Dzisiaj start mieliśmy bardzo intensywny, cały czas ruch jest - mówi rzecznik Nadleśnictwa Opole Jacek Boczar.
- Poszliśmy sobie do lasu i wybraliśmy taką wysoką, najładniejszą - zdradza Tymek.
- W marketach są takie bezduszne te choinki, a tu jest taka magia. Nie wszystko można kupić w markecie, choinkę akurat my kupujemy tu już od lat - mówi pan Piotr.
- Tu się idzie i się wycina, gdzie się chce, panie kochany. My tu co roku jeździmy po choinkę - zapewnia pani Halina.
- Z racji tego, że żona kazała przywieźć jodłę, to wybrałem świerka, ale to prawie to samo. Jestem w stu procentach przekonany, że nie pozna - przypuszcza pan Lesław.
- Wszystkie drzewka były ładne, więc ciężko było wybrać to najładniejsze. To drzewko akurat nam się spodobało, bo nie było takie wielkie, żeby zajmowało nam pół pokoju - powiedział Sebastian.
- Najważniejsze w tej akcji jest to, że te dzieci wszystkie wychodzą zadowolone. Rewelacją już jest to, jak te, które były już rok temu, przychodzą i pamiętają co się działo ostatnim razem. Że się gdzieś tam tato potknął, że wybrali trochę krzywą tę choinkę - dodaje rzecznik opolskiego nadleśnictwa.
Dodajmy, że bożonarodzeniowe drzewka będzie można samodzielnie ścinać także jutro (19.12) między 10:00 a 15:00.