OPOLSKI SĘDZIA UKARANY
Opolski sędzia został ukarany dyscyplinarnie. Ogłaszał wyroki z głowy. Miało to miejsce podczas sesji w wydziale grodzkim Sądu Rejonowego w październiku zeszłego roku. Przepisy podają , iż sędzia powinien mieć wyrok na piśmie, podpisany przez przewodniczącego składu orzekającego.
Sędzia Władysław Z. formalności tych nie dopełnił, jak się tłumaczył - z nadmiaru spraw, które chciał szybko załatwić.
Sąd Dyscyplinarny Pierwszej Instancji uznał go winnym uchybień służbowych i wymierzył mu karę przeniesienia do innego sądu. Apelację od jeszcze nieprawomocnego wyroku zamierza złożyć sędzia Andrzej Połata, zastępca rzecznika dyscyplinarnego. Od początku wnioskował o wykluczenie Władysława Z. z grona sędziów .
Władysław Z. był już w przeszłości karany. Toczyły się przeciwko niemu dwa postępowania dyscyplinarne. Od jednego zarzutu został uniewinniony , za drugi ukarany naganą.
Sędzia Z. orzekał w wydziale grodzkim Sądu Rejonowego w Opolu. Obecnie pracuje w wydziale rodzinnym SR w Opolu.
Marzena Saj
Sędzia Władysław Z. formalności tych nie dopełnił, jak się tłumaczył - z nadmiaru spraw, które chciał szybko załatwić.
Sąd Dyscyplinarny Pierwszej Instancji uznał go winnym uchybień służbowych i wymierzył mu karę przeniesienia do innego sądu. Apelację od jeszcze nieprawomocnego wyroku zamierza złożyć sędzia Andrzej Połata, zastępca rzecznika dyscyplinarnego. Od początku wnioskował o wykluczenie Władysława Z. z grona sędziów .
Władysław Z. był już w przeszłości karany. Toczyły się przeciwko niemu dwa postępowania dyscyplinarne. Od jednego zarzutu został uniewinniony , za drugi ukarany naganą.
Sędzia Z. orzekał w wydziale grodzkim Sądu Rejonowego w Opolu. Obecnie pracuje w wydziale rodzinnym SR w Opolu.
Marzena Saj