- Zaszczepić się u nas mogły osoby, które jeszcze tego nie zrobiły lub miały przyjąć drugą dawkę, a też byliśmy przygotowani na pacjentów ze skierowaniem na trzecią dawkę. Przyjść powinien każdy - mówi Magdalena Łambucka, koordynator ds. szczepień w Namysłowskim Centrum Zdrowia.

- Widzimy co się dzieje, każdy z nas ma już jakieś doświadczenia z COVID-19, powinnyśmy wyciągnąć wnioski i robić wszystko, aby historia się nie powtórzyła. Wydaje mi się, że nikt z nas nie chciałby kolejnych obostrzeń.

W akcji szczepień pomagali również ochotnicy z pobliskich jednostek OSP. W Namysłowie byli to druhowie z Ligoty Książęcej.

- Pomagamy przy wypełnianiu formularzy kwalifikujących do szczepienia, rozkładamy namioty, a także zabezpieczamy późniejsze czynności. Z racji tego, że mamy sprzęt i jesteśmy wyszkoleni z udzielania kwalifikowanej pierwszej pomocy przedmedycznej, to też później obserwujemy pacjentów. Jesteśmy do pomocy - dodaje Marek Pasztetnik, naczelnik OSP w Ligocie Książęcej.

Dodajmy, że do tej pory z akcji szczepień przeprowadzonych pod parafiami diecezji opolskiej skorzystało ponad 1800 osób.