- Policjanci w bezpiecznych miejscach w pobliżu punktu poboru opłat prowadzili kontrolę trzeźwości wszystkich kierowców - mówi st. aspirant Tomasz Kukułka z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu. - To właśnie godziny poranne są oblegane przez kierowców wracających z weekendu czy podróżujących do pracy po weekendzie. Stąd nasze działania, żeby badać jak najwięcej kierowców. Póki co - na szczęście - nie mamy potwierdzonych przypadków kierowców, którzy zdecydowali się na kierowanie po alkoholu i to nas bardzo cieszy. Ale nie ukrywajmy, że każdego dnia policjanci na polskich drogach zatrzymują kilkaset takich osób i stąd działania, żeby pijanych kierowców eliminować z ruchu.

- Jeżeli chodzi o problem alkoholu wśród kierowców to wciąż obserwujemy tendencję wzrostową - mówi Dominik Grabowski, sekretarz Opolskiej Wojewódzkiej Rady Ruchu Drogowego. - Pamiętajmy, że chociażby tutaj, na autostradzie prędkość, do tego osłabiony czas reakcji, spostrzegawczość mogą doprowadzić do tragedii, jeżeli ktoś będzie prowadzić pod wpływem alkoholu.

- Ta akcja jest skierowana wprost do tych kierowców, którzy za kierownicą nie powinni się znaleźć. Dlatego przy okazji, jako zarządca drogi krajowej apelujemy o to, żeby faktycznie poruszając się w ruchu drogowym zachowywać rozwagę i odpowiedzialność - dodaje Agata Andruszewska z oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Opolu.

Kontrolowani kierowcy otrzymali od przedstawicieli WORD-u i GDDKiA odblaskowe kamizelki i jednorazowe alkotesty.

Zasięg akcji objął również autostradę na terenie województw: dolnośląskiego, śląskiego, małopolskiego i podkarpackiego, czyli cały strategiczny odcinek A4 o długości 670 kilometrów.

Podczas 2-godzinnej akcji opolscy policjanci skontrolowali ponad 2 tysiące kierowców. Jak przekazał nam rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu 9 osób zdecydowało się wsiąść za kierownicę po spożyciu alkoholu, a czego 4 to kierowcy ciężarówek.