Co do naszego regionu, 2 przypadki COVID-19 ma Opole, a 1 potwierdzono w powiecie kluczborskim. W skali kraju najwięcej zakażeń ma województwo mazowieckie (31), wielkopolskie (30) i śląskie (19). Od początku pandemii w Polsce potwierdzono 2 886 291 przypadków koronawirusa, a zmarło 75 315 zarażonych osób.

W szpitalach pozostaje aktualnie 359 zakażonych pacjentów, a 41 z nich wymaga podłączenia do respiratora. W całym kraju wykonano blisko 35,7 miliona szczepień, a w pełni zaszczepionych jest ponad 18,35 miliona osób. Wczoraj podano 65 505 dawek preparatu.

Ostatniej doby wykonano ponad 38,8 tys. testów na obecność SARS-CoV-2, w tym ponad 28,1 tys. antygenowych – podało w piątek Ministerstwo Zdrowia. Wykryto 212 nowych zakażeń koronawirusem. Resort poinformował, że łącznie przebadano dotąd 19 375 004 próbki pobrane od 18 971 487 osób.

- Obecnie sytuacja epidemiczna w Polsce jest lepsza niż w Europie Zachodniej, ale to nie powinno nas uspokajać, tylko skłaniać do refleksji, a refleksja jest jedna: przezorny zawsze zaszczepiony – powiedział PAP prezes Warszawskich Lekarzy Rodzinnych dr Michał Sutkowski.

Ekspert odniósł się do sytuacji w Niemczech, gdzie berliński Instytut Roberta Kocha ogłosił w piątek, że w kraju rozpoczęła się czwarta fala pandemii. Poinformowano tam o 9280 nowych przypadkach zakażenia koronawirusem. Tydzień temu było ich 5578.

"Można porównać, że sytuacja epidemiczna w Polsce to 1-2 w skali Beauforta, a w Niemczech to już jest 4-5" – powiedział dr Sutkowski. Dodał, że jeszcze gorzej jest w niektórych innych miejscach Europy, gdzie są duże ogniska, szczególnie w miejscach, w których osoby młode nie zdecydowały się na szczepienie.

"Osoby niezaszczepione mają typowy przebieg choroby. Pamiętajmy, że w szpitalu oglądamy wierzchołek góry lodowej – przebieg średnio ciężki i ciężki. Przypadki łagodne są leczone przez lekarzy rodzinnych" – powiedział w rozmowie z PAP lekarz naczelny ds. COVID-19 w szpitalu wojewódzkim w Szczecinie prof. Miłosz Parczewski.

Zaznaczył, że przebieg choroby u tych osób nie różni się znacznie od tego, który lekarze obserwowali we wcześniejszych falach pandemii koronawirusa – najważniejszym wskazaniem do hospitalizacji jest zapalenie płuc i niewydolność oddechowa. Nie pojawiają się natomiast zaburzenia słuchu, mniej osób niż wcześniej traci też smak.

Przyznał, że pojawiły się w szpitalu osoby zaszczepione, które zachorowały na COVID-19, były to jednak pojedyncze przypadki. Zaznaczył, że przypadki zachorowań po szczepieniu należy rozpatrywać w kontekście ok. 80-85-procentowej skuteczności szczepień wobec wariantu Delta.