Niewiele potrzeba, aby doszło tu do tragedii - tak o drodze z Jemielnicy do Szczepanka mówią mieszkańcy tej gminy. Jak się okazuje, na tej trasie wykopano tuż przy jezdni głębokie rowy, nie zabezpieczając ich krawężnikiem ani nawet barierkami. Droga jest obecnie remontowana, a do ruchu po niej dopuszczeni są tylko mieszkańcy gminy.

Jednak wielu kierowców z okolicznych miejscowości nic nie robi sobie z zakazu i jeździ po niej jak po zwykłej drodze, narażając siebie i innych użytkowników drogi na niebezpieczeństwo.

Te rowy są przerażające nie tylko dla kierowców samochodów - przyznaje jeden z mieszkańców Jemielnicy, który tą trasą dojeżdża do pracy rowerem:


Jak zapewnia Arkadiusz Branicki z Zarządu Dróg Wojewódzkich w Opolu, to jeszcze nie koniec robót, więc zabezpieczenia pojawią się, ale w swoim czasie:


Koniec remontu tej drogi przewidziano na połowę listopada.


Barbara Olińska (oprac. JM)