Przejście, na którym miał miejsce wypadek prowadzi w poprzek dwujezdniowej ulicy rozdzielonej pasem zieleni. Korzystający z niego mężczyzna prowadzący rower zdołał bezpiecznie przejść przez pierwszą jezdnię. Gdy kontynuował przekraczanie ulicy, wjechał w niego samochód, który zatrzymał się dopiero za "zebrami". Poszkodowany został odrzucony na odległość kilku metrów. Jak mówi sierż. sztab. Agnieszka Huczek z Komendy Powiatowej Policji w Nysie, w tej sprawie nadal trwają czynności wyjaśniające.

- Funkcjonariusze obecni na miejscu ustalili, że 62-letni kierowca samochodu marki KIA potracił 64-letniego mężczyznę znajdującego się na przejściu dla pieszych. Pieszy został zabrany przez zespół karetki pogotowia do szpitala w Nysie. W tej sprawie będą prowadzone czynności wyjaśniające - wskazuje.

Kierujący kią, wraz z kierowcą innego pojazdu, udzielali mężczyźnie pomocy do czasu przyjazdu pogotowia. Jak ustaliła policja, zarówno pieszy, jak i sprawca potrącenia byli trzeźwi.

Zdarzenie zarejestrowała kamera monitoringu.