Radio Opole » Wiadomości z regionu
2020-12-07, 17:31 Autor: Agnieszka Stefaniak/Daniel Klimczak

Janusz Sanocki nie żyje. Polityk przegrał walkę z koronawirusem

Janusz Sanocki [fot. Paula Hołubowicz]
Janusz Sanocki [fot. Paula Hołubowicz]
W szpitalu w Kędzierzynie-Koźlu zmarł Janusz Sanocki - poinformowały na swojej stronie internetowej Nowiny Nyskie. Jak informowaliśmy na antenie Radia Opole trafił tam z zapaleniem płuc, wywołanych koronawirusem.
Janusz Sanocki trafił do szpitala w 2. połowie listopada. Najpierw przebywał na oddziale zakaźnym w Opolu, a 1 grudnia, gdy jego stan się pogorszył, przetransportowano go do Kędzierzyna-Koźla, gdzie podłączony do respiratora utrzymywany był w śpiączce farmakologicznej.

Janusz Sanocki był samorządowcem, politykiem i przedsiębiorcą. W latach 1998-2001 był burmistrzem Nysy, od 2006 do 2015 był radnym powiatu nyskiego. Był także posłem na sejm VIII kadencji.

Do historii przejdzie jako silny działacz opozycji antykomunistycznej. Był jednym z założycieli NSZZ „Solidarność” w Nysie. W 1981 roku współtworzył i stanął na czele nyskiego Klubu Służby Niepodległości. Po wprowadzeniu stanu wojennego został internowany, przebywał w obozach internowania w Opolu, Grodkowie, Kamiennej Górze, Głogowie, Nysie, Uhercach.

Premier Mateusz Morawiecki napisał na facebooku:

Z Kędzierzyna-Koźla dobiegła bardzo smutna wiadomość o śmierci posła Janusza Sanockiego. Po ciężkiej walce przegrał bitwę z koronawirusem.
Nie zawsze się zgadzaliśmy, ale nie mam wątpliwości, że zawsze działał w zgodzie z interesem Polski i w poczuciu odpowiedzialności za Nią. Będziemy o tym pamiętać.
Spoczywaj w pokoju.

O śmierci Janusza Sanockiego napisał w mediach społecznościowych również Piotr Zgorzelski, wicemarszałek Sejmu RP:

Dziś o 16:00 walkę z COVID-19 przegrał Janusz Antoni Sanocki – polski dziennikarz, polityk i samorządowiec, działacz opozycji antykomunistycznej w PRL, burmistrz Nysy w latach 1998–2001, poseł na Sejm VIII kadencji. Walczył o prawa człowieka i demokrację bezpośrednią. Współtwórca inicjatywy okrągłego stołu ws. naprawy wymiaru sprawiedliwości i Kongresu pokrzywdzonych przez wymiar sprawiedliwości. Prywatnie dobry człowiek, o niezwykłej wrażliwości i niespożytej energii, będący zawsze po stronie pokrzywdzonych. Pozostawił żonę i trzy córki. Niezwykle przykra wiadomość. Spoczywaj w pokoju...

"Był niezwykłym i inteligentnym człowiekiem, który kochał nasze miasto oraz Polskę". Tak zmarłego dziś (07.12) Janusza Sanockiego wspominają nyscy samorządowcy.

Starosta nyski w latach 2014-2018 Czesław Biłobran powiedział Radiu Opole, że wiadomość o śmierci działacza mocno nim wstrząsnęła. Jak przyznał, z Januszem Sanockim odbył niezliczoną ilość rozmów, w czasie których ten udzielał mu rad czy słów wsparcia.

- Janusza wspominam jako kolegę, przyjaciela. Zawsze, kiedy siedzieliśmy przy kawie, mówił do mnie "Czesław, to źle robisz, to dobrze", zawsze mi doradzał. Był człowiekiem wyjątkowym, zawsze powtarzał, że kocha to miasto, no i chciałby wiele zmienić. Nie zawsze wszystko było możliwe. Wspaniały człowiek, będzie nam go brakowało - zapewnia.

Samorządowiec przypomniał również o zasługach Sanockiego dla nyskiej nauki.

- To dzięki panu Sanockiemu Nysa ma uczelnię, wyższą szkołę zawodową. Kiedy utraciliśmy FSD, ZUP, Nysa wpadła w taką pustkę. On, kiedy uzyskał środki unijne na budowę biblioteki, uparł się, że będziemy mieli uczelnię - dodaje.

Z kolei Adam Fujarczuk, który stał na czele powiatu w latach 2006-2014 podkreśla, że zmarły polityk wielokrotnie dawał wyraz swojego głębokiego patriotyzmu.

- Zawsze to podkreślał. Miałem okazję z nim być na Ukrainie, gdzie byliśmy razem na cmentarzu Łyczakowskim. Zresztą, wszystkie święta 11 listopada, później spotkania z pieśniami patriotycznymi, to od niego po prostu biło - wspomina.

Mirosław Aranowicz, który w przeszłości pełnił między innymi funkcję sekretarza miasta, czy przewodniczącego rady powiatu wskazuje między innymi na zaangażowanie Sanockiego w organizację pierwszych prawyborów prezydenckich i jego ówczesną pracę na rzecz pokazania Nysy w jak najlepszym świetle. Samorządowiec zauważa też, że mimo politycznych różnic, nie ma wątpliwości, że Janusz Sanocki odcisnął duże piętno na najnowszej historii Nysy. Mirosław Aranowicz wierzy też, że Janusz Sanocki pozostanie żywy nie tylko w pamięci mieszkańców.

- Mam nadzieję, że Janusz, który odcisnął swoje piętno takiego działacza trochę niepokornego w swoim działaniu, ale zawsze marzącego o ludziach, w tym swoim życiu gdzieś tam w niebie również stworzy mocną grupę działającą i może tam będzie przygotowywał grunt dla następnych samorządowców i pozostałych ludzi - wyznaje.

Janusz Sanocki miał 66 lat.
Mirosław Aranowicz
Czesław Biłobran
Adam Fujarczuk

Wiadomości z regionu

2024-04-11, godz. 17:00 Sylwester Lewicki kończy "pełnoletnie" rządy w gminie Olesno. Jakie plany ma nowy burmistrz Piotr Gręda? Sylwester Lewicki rządził gminą Olesno przez 18 lat, teraz odda władzę po pierwszej turze wyborów samorządowych. Wyniki głosowania na burmistrza Olesna… » więcej 2024-04-11, godz. 16:18 "Starzy" wójtowie z powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego wybrani w pierwszej turze We wszystkich pięciu wiejskich gminach powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego wybory samorządowe udało rozstrzygnąć się w pierwszej turze. Wójtami na kolejną… » więcej 2024-04-11, godz. 16:02 Świeża krew w strzeleckich radach. To radne stowarzyszenia "Działamy" Małgorzata Kornaga i Ewa Martuszewska to dwie nowe radne ze strzeleckiego komitetu 'Działamy'. Pierwsza zasiądzie w radzie powiatowej, druga w miejskiej Strzelec… » więcej 2024-04-11, godz. 16:00 Nastolatkowie poprzez fotografię chcą ostrzec swoich rówieśników przed paleniem tytoniu Zniechęcić do palenia tytoniu i pokazać, że bez papierosów da się żyć - taki jest główny cel Wojewódzkiego Konkursu Fotograficznego 'Sam nie palę i… » więcej 2024-04-11, godz. 14:52 "Gdyby kózka nie skakała...", czyli konferencja naukowa poświęcona fizjoterapii na Politechnice Opolskiej „Gdyby kózka nie skakała…” - to znane przysłowie postanowili wykorzystać studenci z Koła Naukowego „BioTOP” działającego na Politechnice Opolskiej… » więcej 2024-04-11, godz. 14:35 Opolska szkoła muzyczna zaprasza w swoje szeregi. Można poznać kadrę i zobaczyć instrumenty Państwowa Szkoła Muzyczna I i II stopnia w Opolu otwiera swoje drzwi przed nowymi kandydatami. Już dziś (11.04) od godziny 16:00 będzie można z bliska pooglądać… » więcej 2024-04-11, godz. 14:13 Reńska Wieś z antyrekordem frekwencji. Dlaczego mieszkańcy nie poszli do urn? Najniższą frekwencję w województwie opolskim podczas wyborów samorządowych odnotowano w gminie Reńska Wieś (powiat kędzierzyńsko-kozielski). Jak podaje… » więcej 2024-04-11, godz. 12:05 Sławomir Kłosowski: będę się tak zachowywał, żeby nie uprawiać polityki - Różne role w życiu przyszło mi pełnić, radnym samorządu województwa będę po raz pierwszy, ciekawie to brzmi, dumnie to brzmi - stwierdził w Porannej… » więcej 2024-04-11, godz. 11:40 "Dwójka rozrabiaków, trzeci bardzo spokojny". Młode tygrysy prezentują się na wybiegu Na ten moment czekało wielu Opolan, ale też turystów. Tygrysie trojaczki można już zobaczyć na zewnętrznym wybiegu. Dziś (11.04) po raz pierwszy wraz ze… » więcej 2024-04-11, godz. 10:15 Miał być plac rekreacyjny dla dzieci, wygrali budżet obywatelski i czekają już 3 lata Wymyślili, jak zmienić swoje najbliższe otoczenie, zbierali podpisy w ramach Budżetu Obywatelskiego Opola, wygrali głosowanie i… czekają od trzech lat… » więcej
168169170171172173174
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »