Walczy z nowotworem, potrzebuje pieniędzy
Rak niedrobnokomórkowy gruczołowy płuc IV stadium zaawansowania - taką diagnozę trzy miesiące temu usłyszała 58-letnia mieszkanka Opola. Teraz jej rodzina, przyjaciele i znajomi zbierają pieniądze na leki, wizyty u lekarzy i transport. Potrzebne jest ponad 50 tysięcy złotych.
Rodzina o chorobie dowiedziała się podczas rutynowych badań. Wcześniej nie było żadnych objawów.
- Zaczęło się od bólów pleców i zapalenia krtani. Ledwo co się zaczęła pandemia mama zachorowała. Po dwóch antybiotykach nic nie było lepiej i zrobiła się angina, na którą także dostała leki. Nic nie było lepiej. Załatwiliśmy lekarza prywatnie i zrobiliśmy badania, gdzie wyszło, że coś jest nie tak. Dostaliśmy skierowanie do szpitala we Wrocławiu i tam już otrzymaliśmy diagnozę.
Oprócz prowadzonej zbiórki na stronie internetowej fundacji pomagam.pl, trwają także w mediach społecznościowych licytacje przedmiotów.