Roszady to efekt interwencji nadzoru prawnego wojewody. Jak informuje nyskie starostwo, dopatrzył się on potencjalnych błędów proceduralnych przy podejmowaniu uchwały i podjął decyzję o wszczęciu postępowania nadzorczego.

W szczególności ma tu chodzić między innymi o fakt, że odwołując Zbigniewa Karnasia nie zasięgnięto w tej sprawie opinii zarządu powiatu.

Uchwała w sprawie odwołania wiceprzewodniczącego rady nie została dotąd unieważniona, ale wojewoda wstrzymał jej wykonanie, co w praktyce ma oznaczać powrót do kształtu prezydium sprzed ostatniej sesji. Na razie nie wiadomo jednak, czy decyzje podjęte pod kierownictwem nowego prezydium zachowają ważność. To będzie zależało od ostatecznej oceny organu nadzorczego.

Przypomnijmy, że Zbigniew Karnaś został odwołany z funkcji wiceprzewodniczącego na ostatniej sesji, która odbyła się 24 kwietnia. W jego miejsce, powiatowi radni powołali tego samego dnia Pawła Szymkowicza z Koalicji Obywatelskiej.